Ja wychowałem się na muzyce elektronicznej lat 90 ubiegłego wieku i pierwszej dekady XXI wieku. Zaczynając od pierwszych kawałków Westbam'a , przechodząc przez hause, dupstep itp.
Jest to rodzaj muzyki, który wywołuje u mnie dużo wspomnień z ubiegłych lat i porywa dusze.
Słucham też innych gatunków muzyki z rożnych dekad.
Ostatnio po głowie chodzi :
Czasem słucham tak dziwnej jak muzyka 8bitowa z gierek NES wracając myślami do czasów siedzenia przed telewizorem z starszym bratem i Pegasusem.
Czasem załączy się nuta z opening starszych bajek:
Jak chce poczuć powera gitary elektrycznej:
Przed wyjazdami na rybki nakręcam się :
A największym fanem jestem Daft Punk
Do Daft Pank non-stop wracam i się to nie nudzi, a ich płyta jest cały czas w samochodzie w razie zamulania przez radio bzdetami lub nudnym gadaniem.