Jak można się nudzić z fedeerem ?!?!? To nie wiem Przy metodzie to już w ogóle, tu kulka tam pelet, tu dumbels tam qq
Dobra wiem czasami tak jest, ale to wtedy się kombinuje przynęty/zanety zmienia, 1h bez pyknięcia to nęcę 10-15m bliżej/dalej, 5m w lewo czy w prawo. Czasem ciężko mi na te 10-15min zostawić koszyk w spokoju młócę wodę jak spinningista.
Ja to na karpia to chyba nie dał bym rady się zasadzić. No chyba, że towarzystwo zgrane i zanęta (%) odpowiednia. Ale to inne wypady są, że i 2 dni zestawy nie przerzucane.
No i tak robię. Zmieniam przynety, zanety, długość wlosa , ale ile można.
A co do zmiany miejsca to z tym mam największy problem. Z celnością.
A jeszcze w nocy to juz calkiem
I dla tego zalecam szkolenie jednej metody a nie wszystkich na raz
Jeśli będziesz robił tak ze, skakał z metody na metodę to zajmie ci to lata, a w niczym nie będziesz dobry
To tak jak z klejem jeśli jest do wszystkiego, to znaczy jest do niczego- żeby nie powiedzieć do ......