Przerabiałem wiele, różnych ale tyle co z gier to nie nauczyłem się nigdzie. Tylko, że to były gry w stylu Fallout czy Baldur's Gate - dla niewtajemniczonych trzeba było dużo, bardzo dużo tam czytać i każda decyzja wpływała na dalszą rozgrywkę. Często było słownictwo, że nie jeden by się tutaj dokształcił. To była wysoka półka angielskiego bo często ze słowami i z dialektami zrozumiałymi tylko dla osób wychowanych w danym języku.
Nie wiem jak teraz z książkami ale ćwicz wymowę i słowka! Możesz mówić "Kali jeść, Kali pić" ale się dogadasz. Słownictwo i wymowa, oglądaj dużo wiadomości po angielsku, jakiś bajek, filmów oraz ćwicz wymowę! Kiedyś nauczysz się myśleć w innym języku to znaczy, że jesteś na dobrej drodze. Może znasz lub ktoś zna jakiegoś "tubylca" co mówi od urodzenia po angielsku to staraj się z nim rozmawiać. Nauczysz się gramatyki przez używanie jej. Wiadomo, że tabelkę trzeba wykuć - jak w łacinie czy niemieckim. Ogólnie angielski jest prosty.
Powodzenia!
Edit: Tą tabelkę niestety trzeba znać na pamięć jak tabliczkę mnożenia.