Zastanawiam się nad zakupieniem tyczki (takiej nie za długiej). Ostatnio przyglądałem się jak gościu łowił tam drobnicę ze skróconym zestawem i dość mocno mi się spodobało. Nie posiadam kosza i nie chciałbym go kupować bo zaczyna mi brakować miejsca na wszystkie graty. Tą tyczką łowiłbym sporadycznie na miejskich kanałach w czasie kiedy w UK na nie wolno łowić na rzekach oraz podczas bardzo krótkich wypadów. Jest jakiś patent, coś w rodzaju podpórki, która pomoże w łowieniu tyczką?