Witam,
Czy jest jakiś dobry sposób na zatrzymanie spławika (waglera) przy bocznym wietrze, chciałbym zaznaczyć że zatapianie żyłki nie do końca rozwiązuje ten problem.
Zauważyłem że jak zestaw się przesuwał rybki nie brały, kiedy wiatr ustawał od razu były brania. Łowię na stawie więc o prądzie nie ma mowy. Używam waglera (1,5 g do 2,5 g) montowanego na stałe.
Czy zastosowanie cięższego spławika coś pomoże?