Odnośnie zamówień składanych w sklepach, które wystawiają się na targach, mam swoją teorie, którą obserwuje od kilku lat i po paru "wpadkach"
nie zamawiam żadnego sprzętu w okresie targów dlaczego?
Gro wystawców, (sklepów) , importerów pakuje to co ma na półkach i magazynach i "gna na Targi". Na stronach lub w odpowiedziach na zamówienia składane w tym okresie otrzymujemy przeważnie informacje o realizacji zamówień po powrocie z targów
to co?, nie ma czym handlować w tym okresie? a no nie ma, bo Targi to też sprzedaż na stoisku, a po targach wraca się z tym co nie poszło, co zostało rozpakowane i przecież każdy handlowiec Wam to powie, trzeba sprzedać w pierwszej kolejności.
A co jest pakowane w pierwszej kolejności
Waszym zdaniem? a właśnie to co na targach było "wymachane", "wykręcone", przeszło przez tysiące rąk i oglądaczy, niejednokrotnie zaliczyło "glebę"
.Przecież towar trzeba sprzedać tak?
Oczywiście nie dotyczy to wszystkich , ale gdzie jak nie klientowi z internetu wysłać towar "obmacany". Najwyżej zwróci, ale gro kupujących o tym nie myśli.
Nie piszę o tym, bo tak sobie "wykumałem" siedząc przed kompem, ale dosłownie usłyszałem to od jednego z cyklicznych wystawców (importerów) u którego reklamowałem otrzymany właśnie po targach sprzęt. Spotkałem się z nim na jednych z kolejnych Targów, wspomniałem o tej sprawie (zresztą nawet kupowałem jeszcze "coś" od niego i przy kawce popłynął temat o którym wspominam.
Proszę, nie zrozumcie mnie źle, nie chce generalizować i nie twierdze, ze wszyscy tak robią. Ale to są moje doświadczenia, zdobyte informacje a przede wszystkim logika handlu.
Miałem okazje być parę lat temu na podobnej imprezie w Manchesterze, "napaliłem" się na wędkę jak "dzik na zagon kartofli"
, kolega Anglik, który mnie oprowadzał i "robił za tłumacza" , powstrzymywał jak mógł mój zapał i wiecie dlaczego?, otóż w ostatnim dniu (a targi trwały trzy dni), prawie cały towar u większości wystawców był przeceniony na stoiskach o 40-60% , (tak zwany powystawowy).
U nas jest podobnie: tzn: jak się upomnisz o rabat to dostaniesz z cierpieniem na twarzy 5-10% na tak zwane "odchodne".