Jak należy przygotować zanętę spożywczą z dodatkiem np. kukurydzy, konopi, aby rozpadała się w momencie uderzenia o dno zbiornika wodnego z wodą stojącą?
Adekwatnie
Chcesz aby kula rozpadała się momentalnie w momencie dotknięcia dna? Będzie to dość trudne, bo musisz oszacować czas opadania kuli w danym miejscu na dno, i do tego dopasować stopień namoczenia i ilość kleju dodawanego do zanęty - bo glina raczej zwiąże na dłuższy czas. Raczej, bo pewnie jakaś bardzo lekka, smużąca i sucha glina też zadziała umiarkowanie podobnie.
A jeśli chcesz, żeby kule docierały całe do dna, i tam już pracowały, to po prostu zanęta i jakaś uniwersalna glina jeziorowa jako medium wiążąco-dociążające. I regulujesz stopniem namoczenia czas jej rozpadu na dnie. A czas ten najlepiej sprawdzić, wrzucając testową kulkę przy brzegu, i obserwując jak pracuje. Bo jeśli będziesz próbował regulować to tylko stopniem namoczenia spożywki, to możesz łatwo przedobrzyć. Chociaż tutaj też nic nie stoi na przeszkodzie testom na małych porcjach zanęty.
Jeśli to co napisałem to bzdury, to niech mnie poprawi któryś z naszych wyczynowców. Bo dla mnie takie strojenie mieszanek to nadal czarna magia i mnóstwo domysłów.