Szczytówka powinna być mocno osadzona, żeby się nie okręcała i nie wypadała podczas normalnych rzutów. Jednak pewien niewielki luz przydaje się czasem, kiedy żyłka zahaczy przelotkę. Wtedy zamiast urwania, przelotka leci z żyłką.
Jeżeli wciśnięta do końca da się obrócić lekką siła, to jest zdecydowanie źle.
Najlepiej, żeby szczytówka miała delikatny stożek i nie dała się wcisnąć do końca.
Edit: Wówczas mamy możliwość regulacji siły osadzenia.