Autor Wątek: Kijek na sandacza  (Przeczytany 9385 razy)

Offline Skand

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 623
  • Reputacja: 19
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław /Stare Miasto - Szczepin/
  • Ulubione metody: feeder
Kijek na sandacza
« dnia: 21.09.2016, 07:48 »
Panowie szukam czułego kijka na sandacza, który dobrze będzie oddawał pracę przynęt i na którym czuć pobicia. Coś polecicie? Kijek w rozsądnym przedziale cenowym powiedzmy do 400 zł. Długość pow 1.7 m.
Janusz

Offline rojo

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 53
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Mężczyzna
    • rybkiroberta
  • Lokalizacja: Tarnobrzeg, Stalowa Wola
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Kijek na sandacza
« Odpowiedź #1 dnia: 21.09.2016, 08:29 »
Polecam kijki Mikado Kamisori Zander. Posiadam model 260 cm, cw do 28 g. Cena tych kijków to około 350 zł, w zależności od długości. Kijek ma uchwyt kołowrotka oraz przelotki fuji, blank jest wykonany na bazie słynnego już modelu tej samej firmy o nazwie Inazuma, dodano wzmocnienie torey. Kijek spisuje mi się rewelacyjnie. Jest sztywny i nie mam problemu z zacięciem sandacza. Łowię głównie gumami na 8-15 g główkach. Kijek jest dość czuły ładnie oddaje sandaczowe pstryki. Z dużą rybką też ładnie się ugina.
Amur 75 cm, Karp 80 cm, Jesiotr 118 cm, Leszcz 57 cm, Karaś srebrzysty 41 cm, Lin 42 cm, Sandacz 72 cm, Szczupak 90 cm, okoń 41 cm, Boleń 64 cm, Sum 85 cm, Tołpyga 100 cm.
https://www.facebook.com/rybkiroberta/

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 484
  • Reputacja: 299
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Różyny
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kijek na sandacza
« Odpowiedź #2 dnia: 21.09.2016, 09:12 »
Ja mam INAZUME FLASH ZANDER 240 35 g i jestem mega zadowolony... fajnie czuć opad przy główkach od 8 g... Kamisori jest następcą fajniej wykonaną, fajniejsze przelotki i 1000% warta swojej ceny!!!!!
Mikado Inazuma Flash Zander 240 30g do 300pln
Mikado Kamisori 240 28g
Mikado Kamisori 260 28g
POLECAM POLECAM POLECAM będzie Pan zadowolony... długość dobierałbym do wzrostu... Ja mam 172 cm i dla mnie 240 cm to odpowiednia długość.
BRAĆ, PRÓBOWAĆ I NICZEGO NIE ŻAŁOWAĆ.
Marcin

Offline Bry1ant

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Reputacja: 0
Odp: Kijek na sandacza
« Odpowiedź #3 dnia: 21.09.2016, 17:13 »
Ja mam dylemat, zastanawiam się nad Inazumą, tylko nie wiem jaki cw wybrać. Korci mnie 22 g, ale boję się, że będzie zbyt delikatna;/ miał ktoś do czynienia z wersją 22 g?

Offline fish007

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 515
  • Reputacja: 91
  • Płeć: Mężczyzna
  • Method Feeder Fishing
    • Galeria
    • Method Feeder Fishing
  • Lokalizacja: Bad Jastrzemb
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Kijek na sandacza
« Odpowiedź #4 dnia: 21.09.2016, 18:15 »
... długość dobierałbym do wzrostu... Ja mam 172cm i dla mnie 240cm to odpowiednia długość
......

To jakaś nowa koncepcja żeby kij dobierać do wzrostu ???  :P
Method Feeder Fishing
https://www.facebook.com/Method-Feeder-Fishing-427686080710640/
Jazgarz - 26 cm
Ukleja - 26 cm
Piekielnica - 16 cm
Kiełb - 22 cm
Sumik Karłowaty - 44 cm

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 61
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Kijek na sandacza
« Odpowiedź #5 dnia: 21.09.2016, 19:25 »
Panowie szukam czułego kijka na sandacza, który dobrze będzie oddawał pracę przynęt i na którym czuć pobicia. Coś polecicie? Kijek w rozsądnym przedziale cenowym powiedzmy do 400 zł. Długość pow 1.7 m.

Może więcej info?
Łowisko?
Głębokość?
Maksymalne obciążenia?
Feeder & spinning

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Kijek na sandacza
« Odpowiedź #6 dnia: 21.09.2016, 21:03 »
Januszu, ale zostawiłeś pole do domysłów, pisząc: "powyżej 1,74 m" :)

To ma być kij do połowu z łodzi czy z brzegu?
Jaki ciężar wyrzutowy byłby pożądany?
Kij ma być klasyczny czy wklejanka?
Będziesz łowił na rzekach czy jeziorach?
Twoimi ulubionymi przynętami są gumy i koguty, czy raczej preferujesz woblery?

Ja mam tylko pięć kijów sandaczowych, a potrzebowałbym jeszcze co najmniej piętnaście, no może siedemnaście :)
Jacek

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 484
  • Reputacja: 299
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Różyny
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kijek na sandacza
« Odpowiedź #7 dnia: 22.09.2016, 07:06 »
... długość dobierałbym do wzrostu... Ja mam 172cm i dla mnie 240cm to odpowiednia długość
......

To jakaś nowa koncepcja żeby kij dobierać do wzrostu ???  :P
Czy to nowa koncepcja to nie wiem... Funkcjonuje od lat 90... wg mnie ma to wpływ na komfort wędkowania, co przekłada się na wyniki... Oczywiście zakładamy, że łowimy z brzegu. Byłem kilka razy w pracowni i prócz indywidualnych preferencji koleś zawsze mi tłumaczył, że przy moim wzroście na sandacza kij nie dłuższy jak 230 cm (mam 240 bo taki udało mi się nabyć w okazyjnej cenie). Z fachowcami nie będę polemizować (kiedyś nawet Taszarek i Kolędowicz coś tam takiego publikowali).
W przypadku łodzi wzrost niema żadnego znaczenia...
Marcin

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Kijek na sandacza
« Odpowiedź #8 dnia: 22.09.2016, 09:38 »
... długość dobierałbym do wzrostu... Ja mam 172cm i dla mnie 240cm to odpowiednia długość
......

To jakaś nowa koncepcja żeby kij dobierać do wzrostu ???  :P
Czy to nowa koncepcja to nie wiem... Funkcjonuje od lat 90... wg mnie ma to wpływ na komfort wędkowania, co przekłada się na wyniki... Oczywiście zakładamy, że łowimy z brzegu. Byłem kilka razy w pracowni i prócz indywidualnych preferencji koleś zawsze mi tłumaczył, że przy moim wzroście na sandacza kij nie dłuższy jak 230 cm (mam 240 bo taki udało mi się nabyć w okazyjnej cenie). Z fachowcami nie będę polemizować (kiedyś nawet Taszarek i Kolędowicz coś tam takiego publikowali).
W przypadku łodzi wzrost niema żadnego znaczenia...

Ciekawe, jak do tej teorii ma się propagowanie (dawno temu) przez Jacka Kolendowicza spinningowania odległościówkami ;)
Radził tak robić nawet z łodzi, przy połowie sandaczy. Po czasie jego mądrości zostały wyśmiane przez środowisko. Ci, którzy tego próbowali, przyznają się do błędów. Ja byłbym ostrożny w stosunku do rad kogokolwiek, a już szczególnie do rad twórców kijów. Każdy z nas jest inny, każdy ma swoje preferencje i przyzwyczajenia, co przekłada się na konkretne wybory. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy ktoś mi sugeruje, co jest dla mnie najlepsze. Nawet gdyby to był Kolendowicz razem z Taszarkiem (z całym szacunkiem dla tych panów).

Nie wierzę, że kolega nie będzie w stanie skuteczniej łowić z brzegu kijem o długości 270 cm. No nie wierzę. Są gusta i guściki, ja to rozumiem i nie neguję indywidualnych upodobań.

Czym innym jest "poręczność", a czym innym skuteczne podanie i prowadzenie przynęty. Moje sandacze to przede wszystkim łowienie z brzegu na dużym jeziorze. Zawsze głęboko brodzę, to konieczność. Muszę pokonać przybrzeżne karcze, korzenie itp. Próbowałem kijów o wszystkich dostępnych długościach - od króciaków o długości 195 cm (ciekawość), po kije trzymetrowe. Ideałem w moim przypadku jest kij o długości 285 cm. Mogę daleko posłać przynętę, jednocześnie prezentując ją w atrakcyjny, skuteczny sposób. Dla mnie sandacze i łowienie z brzegu to kije raczej dłuższe, czyli od 270 cm. W przypadku szczupaków jestem skłonny spinningować trochę krótszymi kijami, bo tutaj nie muszę pracować przynętą w pionie, ale nie zszedłbym poniżej 260 cm długości kija.

Nie jest błędem sądzić, że krótszymi kijami operuje się wygodniej, łatwiej. Jednak nie ma być łatwiej, ma być skutecznie. A najlepiej gdzieś tak po środku :)

Żeby nie było ewentualnej kłótni: jeśli ktoś ma taką potrzebę, to może sobie spinningować kijkiem "podlodowym". Nic mi do tego.

PS
Zapomniałem o najważniejszym, mam 180 cm wzrostu :)
Jacek

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 484
  • Reputacja: 299
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Różyny
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kijek na sandacza
« Odpowiedź #9 dnia: 22.09.2016, 10:06 »
Ja łowię głównie na Martwej Wiśle, Kapitanat portu Gdynia, Port Władysławowo i czasami Stocznia W Gdyni. Prócz MW, to średnia głębokość przy pirsie to 6 m, na torze znacznie więcej. Łowiłem różnymi kijami jeśli chodzi o długości... największa skuteczność to kij max 240 cm... z dużej odległości i głębokości dłuższe kije mi się nie sprawdziły. Ryby spadały lub w ogóle nie dało się zaciąć... zanim poczułem branie było po ptakach. Łowię najczęściej w nocy, więc patrzenie na szczytówkę odpada... branie po prostu muszę poczuć.
Ale pozbierajmy wszystko do kupy:
Wędka to sprawa dość indywidualna, każdy powinien sam dojść co mu pasuje co nie.
Ważne sprawy to takie gdzie się łowi i jak.
Czy kolega chce łowić na Drop Shot... bo to inna wędka i inna technika.
Czy z opadu: rzeka czy woda stojąca, łowisko płytkie czy głębokie.
Jeśli ma być to opad, to INAZUMA 240cm da redę i na głębokiej i na płytkiej wodzie, jak płynie i to nie jakoś za ostro to też da radę. Kij dobrze się ładuje i odległości są naprawdę spoko.
Po prostu jak na początek to najlepsza baza... a do tego przystępna cena.
Marcin

Offline RubikS

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 125
  • Reputacja: 23
  • Płeć: Mężczyzna
    • fb.com/rubiksfishing
  • Lokalizacja: Wągrowiec
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Kijek na sandacza
« Odpowiedź #10 dnia: 22.09.2016, 11:46 »
Ja bym na Twoim miejscu dozbierał trochę złotówek i powalczył w tej aukcji :)
http://allegro.pl/fenwick-aetos-a631mxfs-tuba-i6492651007.html

Różnicą 100-200zł możesz mieć taki kijek, który zmiata prawie wszystko... kwestia ceny ostatecznej.
fb.com/rubiksfishing

Offline Skand

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 623
  • Reputacja: 19
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław /Stare Miasto - Szczepin/
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kijek na sandacza
« Odpowiedź #11 dnia: 23.09.2016, 06:35 »
Panowie szukam czułego kijka na sandacza, który dobrze będzie oddawał pracę przynęt i na którym czuć pobicia. Coś polecicie? Kijek w rozsądnym przedziale cenowym powiedzmy do 400 zł. Długość pow 1.7 m.

Może więcej info?
Łowisko?
Głębokość?
Maksymalne obciążenia?

Odra, Odra, Odra, miejsce Wrocław i okolice więc max.28g. łowienie z brzegu, kijek preferuje raczej dłuższy do dalszych rzutów, mam na ta chwilę kijek Konger Medalist Zander 2.55m i niestety nie mogę dorzucić gumy tam gdzie bym chciał.
Janusz

Offline N3su

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 229
  • Reputacja: 319
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sosnowiec/Newcastle
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Kijek na sandacza
« Odpowiedź #12 dnia: 24.09.2016, 23:41 »
Daiwa Infinity Q Jiggerspin 270 28 g (450 znajdziesz), ewentualnie tańszy Exceler. Inazumy też są godne uwagi, jak i Konger 270/28 Kobalt - bardziej wielozadaniowy patyk.