Wymiana przelotek to "małe piwo" i na dobrą sprawę zrobisz to sam, ale z rękojeścią już jest problem. No i tanie to to nie jest.
Mam feedera w sumie dobra sztuka, łowić się da.
Kupiony dawno temu za 250 zł, więc gdy zlazła rękojeść (okazało się, że rękojeść z pianki oklejona imitacją korka) zastanawiałem się czy nie dać wędki do serwisu aby wymienili na korek lup PVA. Niestety jak mi "zaśpiewali" cenę (200 zł), to zrezygnowałem.