Różnica klas i potencjałów obu drużyn jest nieporównywalna i moim zdaniem tam nawet podawacze piłek potrafią zrobić różnice. Niestety Legia to ostatni klub w Polsce, który w tych rozgrywkach wystąpi

Idą kolejne reformy i LM będzie tylko z nazwy niestety, bo bogate, silne ligi zrobiły sobie z tych rozgrywek własne rozgrywki i lepiej nie będzie... Jeśli liga angielska i hiszpańska mają w LM po 3 zespoły, które się nie muszą kwalifikować a zajmują odpowiednio niższe lokaty, to jaka to liga mistrzów? Kiedyś owszem, to była LM i taki Górnik czy Widzew rozgrywały mecze z potencjalnie równorzędnymi rywalami, a dziś sam Ronaldo przewyższa wartość polskiej drużyny... Styl gry mógł się podobać i wolę oglądać taki mecz, gdzie gra jest otwarta niż oglądać "obronę Częstochowy" i końcowy wynik 0-3 gdzie w statystykach nas w ogóle nie ma, że byliśmy pod bramka rywala

Legia Hasiego do przerwie brałaby w ciemno walkower, a wczoraj wychodziła z perspektywami na strzelenie Realowi jeszcze jednego gola

O kibolach się nie wypowiem bo nie ma co im rozgłosu robić ...
P.S. Młodzieżówka Legii przegrała tylko 3-2

więc młodzież nie taka kulawa
