KSW 36!

[Daavid]

Ja wolę UFC. Szkoda, że najczęściej transmisja jest bardzo późno.

[lu kas]

Ja już zrozumiałem że KSW to gala dla celebrytów (i w klatce i na widowni). Praktycznie po walce Mamed vs Karaoglu przestałem to oglądać i śledzić. Nie ma co się oszukiwać, Karaoglu wyraźnie walkę wygrał a tu takie chocki klocki.

Zobacz co powiedział o walce Mameda i Karoglu , facet mający ogromne pojęcie o mma czyli Okniński .
A później powielaj wypowiedzi laików tego sportu.

Czy powielam wypowiedzi laików tego sportu? Bardzo płytkie myślenie. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Mnie zastanowiło po tej walce, że sam Mamed był przekonany, że walkę przegrał a raczej laikiem nie jest.
Okniński jak Okniński ocenia to jak ocenia i ma w tym trochę racji. Ja nie uważam się za żadnego eksperta w dziedzinie MMA, lecz jako kibic (a nie ekspert) mam prawo wyrazić tylko i wyłącznie swoje zdanie na temat KSW i tej walki. Często oglądam UFC, Bellator, wracam do tych walk w PRIDE. Jak się ma KSW do tego wszystkiego? Oprawa/zaplecze/organizacja na bardzo wysokim poziomie - to im trzeba przyznać ale same walki... hmm nie mogę powiedzieć, że wszystkie ale niestety niektóre to jakaś kpina. Zaraz mi zarzucisz, że znowu powielam wypowiedzi laików na temat KSW. No cóż mogę powiedzieć, że to jest tylko i wyłącznie moje zdanie. Czy słuszne? Nie mnie oceniać. Pozdrawiam

[fEeDeReK]

Źle mnie rozumiesz.  Ja wcale nie twierdzę, że KSW jest nie wiadomo jaką galą, np. brak kontroli anty dopingowej o czymś świadczy? Prawda?
Ale o tym, że ocenianie walki po 3 rudzie jak to wielu kibiców robi i sądzi, że Mamed przegrał tą rundę jak i całą walkę jest błędem.
Ja śmiem twierdzić, że Karaoglu nic nie pokazał ma dopracowaną jedną płaszczyznę i tyle .
Tak jak kiedyś w UFC  zapaśnicy wchodzili do klatki obalali i tyle. Zero ataku, ot zwykła stabilizacja pozycja i jej zmiana.

[lu kas]

Bardzo chciałem żeby Mamed wygrał tę walkę ale niestety też niewiele pokazał. Karaoglu przede wszystkim nie dał się Mamedowi tak jak reszta przeciwników Mameda co w mojej ocenie już było na plus. Po drugie nie musiał wchodzić do gry z Mamedem w parterze tak jak Mamed nie musiał ryzykować w stójce. W sumie to obaj nie chcieli ryzykować w nieswojej płaszczyźnie. Dziwna to była walka ale w mojej ocenie lepiej wypadł Karaoglu, Mamed sporo się gimnastykował strasznie opadł przez to z sił. Karaoglu zadawał dużo ciosów które Mamed mocno odczuwał. Mogliby zawalczyć jeszcze raz ale Mamed bardzo podupadł psychicznie po tej walce bo jednak zdaje sobie sprawę, że werdykt mógłby być inny i stąd robi długą przerwę. Po tej walce z kolei mam baaardzo mieszane uczucia co do ewentualnych występów Mameda w UFC. Różnie by mogło być. A zapowiadało się naprawdę świetnie. Głęboko wierzę w to że Mamed tamtego dnia miał po prostu bardzo słaby dzień i nie bardzo miał pomysł na Karaoglu. Liczę na to, że wróci i w kolejnej walce udowodni, że to był wypadek przy pracy.

[fEeDeReK]

Przerwa jak przerwa, każdy zawodnik jej potrzebuje w swojej karierze .
Czuje to co każdy pracownik - zmęczenie psychiczne jak i fizyczne.
Szkoda tylko, że dla większości fanów MMA liczy się show w stójce, a nie docenią ciężkiej fizycznej pracy jaką wkładają zawodnicy w klincz, czy parter .
Kiedyś nawet "Juras" to wspominał .
Dla mnie Mamed jest wysokiej klasy zawodnikiem, jednak chyba niespełnionym Bo czy w KSW można spełnić marzenia?
Błachowicz zaryzykował i co? Wcale mu tak dobrze nie idzie w UFC .
Mamed miał okazję i pewnie dostał sporą premię za rezygnacje z pomysłu. Czym by była gala bez niego ?
Ale dopiero tam doszli byśmy do wniosku co jest wart na świecie.

[shmuggler]

Bardzo chciałem żeby Mamed wygrał tę walkę ale niestety też niewiele pokazał. Karaoglu przede wszystkim nie dał się Mamedowi tak jak reszta przeciwników Mameda co w mojej ocenie już było na plus. Po drugie nie musiał wchodzić do gry z Mamedem w parterze tak jak Mamed nie musiał ryzykować w stójce. W sumie to obaj nie chcieli ryzykować w nieswojej płaszczyźnie. Dziwna to była walka ale w mojej ocenie lepiej wypadł Karaoglu, Mamed sporo się gimnastykował strasznie opadł przez to z sił. Karaoglu zadawał dużo ciosów które Mamed mocno odczuwał. Mogliby zawalczyć jeszcze raz ale Mamed bardzo podupadł psychicznie po tej walce bo jednak zdaje sobie sprawę, że werdykt mógłby być inny i stąd robi długą przerwę. Po tej walce z kolei mam baaardzo mieszane uczucia co do ewentualnych występów Mameda w UFC. Różnie by mogło być. A zapowiadało się naprawdę świetnie. Głęboko wierzę w to że Mamed tamtego dnia miał po prostu bardzo słaby dzień i nie bardzo miał pomysł na Karaoglu. Liczę na to, że wróci i w kolejnej walce udowodni, że to był wypadek przy pracy.

Wystarczy zobaczyć w regulamin.
Dużo więcej dostaje się pkt za obalenia, przejścia, dźwignie niż za uderzenia w stójce.
KSW po prostu faworyzuje grapplerów.

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka

[shmuggler]

Przerwa jak przerwa, każdy zawodnik jej potrzebuje w swojej karierze .
Czuje to co każdy pracownik - zmęczenie psychiczne jak i fizyczne.
Szkoda tylko, że dla większości fanów MMA liczy się show w stójce, a nie docenią ciężkiej fizycznej pracy jaką wkładają zawodnicy w klincz, czy parter .
Kiedyś nawet "Juras" to wspominał .
Dla mnie Mamed jest wysokiej klasy zawodnikiem, jednak chyba niespełnionym Bo czy w KSW można spełnić marzenia?
Błachowicz zaryzykował i co? Wcale mu tak dobrze nie idzie w UFC .
Mamed miał okazję i pewnie dostał sporą premię za rezygnacje z pomysłu. Czym by była gala bez niego ?
Ale dopiero tam doszli byśmy do wniosku co jest wart na świecie.

Patrząc na większość zawodników w KSW to fakt, że stójka jest bardziej widowiskowa.
Parter u nich to leżenie na sobie i walenie młotków. Czekam na prawdziwych grapplerów, co pokażą jak walka w parterze może być piękna i widowiskowa.
Parter to szachy. Przejścia, obalenia, dźwignie - tego brakuje w KSW. Wczoraj Japończyk pokazał jak powinna wyglądać walka w parterze, ale to jeszcze nie to

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka

[lu kas]

Błachowiczowi faktycznie UFC nie wyszło na dobre i trochę się obawiam, że Mamed podobnie się może na tym sparzyć to już inny świat. No ale jeśli chce się rozwijać i piąć w karierze to musi zaryzykować i opuścić podwórko KSW.

[fEeDeReK]

Nie do końca jest tak, bo skoro KSW by chciało mieć galę na wysokim poziomie to kontraktowali by zawodników z najwyższej półki światowej.
Ale wolą show i walkę Pudziana z Popkiem.

[lu kas]

I jeszcze pewnie będą wołali w postaci PPV za tę farsę.

[Daavid]

Mameda nikt w UFC nie chce i pewnie on też nie chce tam iść - nie jest samobójcą.

Federek,  masz rację. Ilu ludzi w PL zna zawodników UFC i byłoby gotowe za to zapłacić?  Za Popka zapłacą...

[lu kas]

KSW ceni sobie takie kury znoszące złote jajka pokroju Pudziana, Popka i tego typu zawodników. No Pudzian można powiedzieć że jakieś tam doświadczenie już nabył ale początki były trudne. Teraz Popek będzie miał swoje 5 min.

[fEeDeReK]

KSW ceni sobie takie kury znoszące złote jajka pokroju Pudziana, Popka i tego typu zawodników. No Pudzian można powiedzieć, że jakieś tam doświadczenie już nabył ale początki były trudne. Teraz Popek będzie miał swoje 5 min.

Sądzę , że Pudzian przejedzie go jak Najmana.

[Kafarszczak]

KSW ceni sobie takie kury znoszące złote jajka pokroju Pudziana, Popka i tego typu zawodników. No Pudzian można powiedzieć że jakieś tam doświadczenie już nabył ale początki były trudne. Teraz Popek będzie miał swoje 5 min.

Sądzę , że Pudzian przejedzie go jak Najmana

To jest prawie że pewne. Walka pod publikę.

[MarioG]

KSW ceni sobie takie kury znoszące złote jajka pokroju Pudziana, Popka i tego typu zawodników. No Pudzian można powiedzieć że jakieś tam doświadczenie już nabył ale początki były trudne. Teraz Popek będzie miał swoje 5 min.

Popek ma chyba tez juz jakieś doświadczenie.
A jeszcze trochę i z KSW zrobi się kolejne show w stylu "Walka z gwiazdami".