Kurde, nie mam pojęcia z czego ta szczecina. Ale nóż prawdziwie francuski, od kuzyna z Francji

Grzyby staram się brać do koszyka jak najlepiej wyczyszczone, aby w domu było mniej roboty.
A tu jeszcze zdjęcie bonusów na koniec. Mam takie miejsce, gdzie od lat na skarpie rosną borowiki sosnowe. Choć wokół tylko buki i jodły. Miałem tam wczoraj nie wstępować, długo się wahałem. Ale polazłem i za jednym strzałem dobiłem koszyk prawie do pełna

