Bardzo ciekawa inicjatywa - i na pewno się za nią wezmę
W lutym mam zamiar właśnie 'nadrobić' łowienie szczupaków, bo jakoś nie mogę się do tego zabrać. Biała ryba kusi i kusi...
Na koniec maja planuję przyjechać do Polski, nie mogę jeszcze 'krystalizować' żadnych planów - ale chętnie bym połowił na Odrze właśnie. I na jakimś łowisku 'normalnym'. Problem w tym, że nie płacę oczywiście za składki, i nie jest łatwo coś w Polsce załatwić od ręki. Musi być pod górę...
Nie śmiałem proponować, ale można by pomyśleć o jakimś wspólnym łowieniu

Nie chciałbym robić czegos aby udowadniać coś komuś. I tak musiałoby to byc kilka łowisk lub kilka sesji, nieprawdaż? Na pewno w Polsce wybiorę się na Kacze Doły - bo zakochałem się w tym łowisku i w jego pięknej leśnej scenerii.
Na pewno będzie też o karpiowaniu. Troszeczke się boję - żeby zbyt mocno mnie to nie wciągnęło. Dlatego będzie to podejście 'moje'.

Co do zawodów karpiowych - to po jednych mam już serdecznie dość. Może szpetota tamtego łowiska to spowodowała? Nie wiem... Ale może uda się coś nakręcić. Jak na razie trzydniowa zasiadka to był mój maks. Nie jestem stworzony do takich długich wypadów.
Spinning też będzie. W tym roku mamy sporo imprez, oprócz klubowych, sa jeszcze Mistrzostwa Polonii na Wyspach - i coś tam pewnie będę kręcił.
Możecie wrzucać pomysły - jak najbardziej! Zwłaszcza mogę sprawdzać róznice pomiędzy technikami, zestawami... Pomysł Mateo jest bardzo ciekawy, bo myślę, że mam łowiska na których łatwo się robi eksperymenty.