Grzegorz - zapewniam Cię, że znajdą się ludzie do zastąpienia 'mord' z Twardej 42 czy takich milicyjnych orłów jak mości Iwański. To jest stanowisko, dobrze płatne. WIelu może porzucić swoją prace aby zająć się tym. Jestem pewien, że gdyby ogłosić konkurs na stanowisko prezesa okręgu, podań byłoby minimum kilkadziesiąt, byłoby w czym wybierać. Jeżeli mieszkałbym w Polsce sam mógłbym startować
Gorzej byłoby z kołami wędkarskimi, bo tam często funkcje pełnione są przez ludzi na emeryturze, dysponujących czasem. Jednak i to da się 'zrobić'...
Najważniejsze są zmiany u podstaw, trzeba zmienić tych co kierują związkeim, trzeba nadać inny kierunek związkowi, zacząć edukować wędkarzy i starać się przemówic do nich tak, aby zrozumieli, ze trzeba dbać o ryby i o ich ilość.
A żeby dolać Oliwy do ognia to napiszę tak: prezes Iwański ma diety z ZG ( wice prezes d/s sportu o matko boska co on tam robi - kasa misiu, kasa ) do tego diety z ZO Katowice ( prezes Okręgu ) i jeszcze teraz diety jako komisarz w ZO Wrocław - no proszę zgadywać ile to wynosi ?
Masz taką informację? Podaj, zaraz to ogłoszę
Pomyśleć , że taka kutwa 'naprawia' okręg wrocławski. Masakra!