Autor Wątek: Jaki feeder na liny i karpie (głównie karpie od 2 do 12 kg) na komercje  (Przeczytany 24544 razy)

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Wątek fajnie się rozwinął. Narobiła się cała sterta opinii i konstruktywnych komentarzy, nie zgadzam się ze wszystkimi Kolegami, ale podoba mi się :thumbup:

Offline MG-42

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 77
  • Reputacja: 9
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler method
Wątek fajnie się rozwinął. Narobiła się cała sterta opinii i konstruktywnych komentarzy, nie zgadzam się ze wszystkimi Kolegami, ale podoba mi się :thumbup:

Co fakt, to fakt. Czego to człowiek nie wymyśli, żeby zabić czas w martwym sezonie. Dobrze, że jest to forum :)
Pozdrawiam Marek

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Martwy sezon ?! "Chopie" dopiero jak skuje lodem :P
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
@  maciek_krk
Większość zgonów ryb spowodowana jest właśnie zbyt długim holem w czasie którego wytwarza się kwas mlekowy. W połączeniu z wysoką temperaturą jest to zabójcze zestawienie dla ryb.

JK

JKarp nie powiesz mi, że przez to gdy Ty na karpiówce wyszarpiesz rybę w 4 min, a ja na spokojnie zrobię to w 10 minut, to "moja" ryba zdechnie. Nie mówię, tu o holach na zestawach 0,16 mm, gdzie rzeczywiście hol może być dla ryby zabójczy i tutaj się z Tobą zgodzę. Chodzi mi raczej o argument, że dla dużych ryb trzeba używać zestawów, na których spokojnie można holować Fiata 126p.
Nie powiem bo nie holuję 4 minuty ;) Po to mam żyłkę 0,35 mm żeby panować nad rybą a nie ona ma robić co zechce.
Ten kwas mlekowy raczej pojawia się po dłuższym holu niż te powiedzmy 15 minut gdy ryba pod brzegiem zaczyna dokazywać a my ją odpuszczamy na hamulcu kilka razy.

@  MG-42
Troszkę zmieniłeś zdanie w czasie dyskusji bo w pierwszym poście pisałeś, że dość często trafiają się karpie +- 10 kilo ;)
Co do haków bez zadziora - wielu znanych i cenionych karpiarzy ( łącznie ze mną :P :facepalm:) uważa, że są one bardzo szkodliwe dla ryb.
" " Haczyki bezzadziorowe – etyka wędkarska
Wiele łowisk komercyjnych w pewnym momencie wprowadziło zakaz używania haczyków z zadziorem, co wymusiło na wędkarzach stosowanie haczyków bez zadzioru.
Dodano: 2016-09-06
Używanie takich haczyków bez zadzioru ma uzasadnienie na łowiskach z dużą ilością zaczepów, podwodnych drzew itd., gdzie holowana ryba ma dużą szansę na wejście w zaczepy, a my często musimy zerwać nasz zestaw. W takich przypadkach dzięki braku zadzioru karp szybko pozbędzie się zerwanego zestawu. Zauważyłem niestety, że mimo że z założenia haczyk bez zadzioru miał być bardziej etyczny, gdy właściciele łowisk zaczęli wprowadzać zmiany w regulaminach, okazało się wręcz przeciwnie w moim odczuciu. Dlaczego?
Otóż na łowiskach czystych bez zaczepów, gdzie standardowo holujemy karpia, w czasie odjazdów, holu - skacze, wiele razy się obraca, haczyk bez zadzioru potrafi wiele razy delikatnie wyjść i znowu wbić się w kolejne miejsce w pysku ryby, często rozcinając delikatne błony skórne w pysku ryby. Taki haczyk tnie pysk ryby od środka, jak skalpel. Uważam, że taki haczyk wyrządza więcej szkody dla ryby, niż haczyk z zadziorem, a argumenty, że jest on bardziej etyczny lub daje więcej szans rybom podczas holu, są nieuzasadnione. Przy używaniu haczyków z zadziorem nie ma takiej opcji, ponieważ trzyma się on wbitego miejsca i nie wyrządza tylu szkód dla ryby. Po dezynfekcji i wypuszczeniu ryby taka pojedyncza rana też goi się o wiele szybciej.
Tekst. Marcin Janic, Genesis Carp"

http://swiatkarpia.com/news/haczyki-bezzadziorowe-etyka-wedkarskazQK2csxT/1460"
Konia z rzędem temu kto naprawdę łowi w zaczepach..

Bardzo znany i ceniony za wiedzę i zdrowe podejście do wędkarstwa ( polecam akapit )
http://www.kron-01.pl/bezzadzior-po-co/

JK


Offline MG-42

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 77
  • Reputacja: 9
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler method
Co do częstotliwości łapania karpi około 10 kg to może nie wyraziłem się zbyt precyzyjnie, miałem na że zdarzają się relatywnie często w stosunku do innych łowisk na których łowie bo przecież na komercji 3-4 karpie w ciągu sezonu to nie taka duża ilość na kilkadziesiąt wyjazdów. Typowi karpiarze łapią tam więcej, ale oni nastawiają się na duże ryby z założenia. Ja nastawiam się tak jak pisałem raczej na te średnie i mniejsze i dodatkowo na liny i karasie. W sprawie haczyków bezzadziorowych mogę powiedzieć na podstawie tylko i wyłącznie swoich obserwacji, które nie są zbyt długie bo na te haki łowię dwa sezony. Nie zauważyłem żeby haczyk kilkukrotnie ranił rybę wyhaczając się i zaczepiając ponownie, ale sprawdzę to dokładniej. W każdym razie uważam, że są to rozważania bardziej akademickie bo na ewentualne rany w (w liczbie mnogiej) wpływa wiele czynników łącznie z szybkością holu wielkością haka, wielkością samej ryby itd...
Pozdrawiam Marek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 020
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Z tymi haczykami to ciekawa sprawa. Jednak z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że po bezzadziorowych ranka jest znacznie mniejsza, często w ogóle niewidoczna. Jeśli hak przebije wargę na wylot, to nie ma już mowy o kilkukrotnym wkuciu się.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Też się zastanawiam nad tym co pisałeś o hakach bezzadziorowych i również nie zauważyłem żeby tak robiły.
Może to być spowodowane błędami w holu - luzowanie żyłki. Jak będzie ciągle napięta myślę, że nie ma szans na dodatkowe rany. Z ciekawości zwrócę większą uwagę na pyski ryb po holu (teraz czegoś takiego nie zauważyłem).
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 020
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Może sztywne karpiówki właśnie coś takiego powodują?
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Dodam jeszcze, że uczestniczyłem w panelu dyskusyjnym na temat haków bez zadziora. Widziałem zdjęcia, szkoda, że sam nie zrobiłem fotki bo widziałem jak wyglądał pysk karpia po holu.

Jeśli chodzi o sztywne karpiówki ;)
Jakby zdjąć z feedera szczytówkę i porównać co jest sztywniejsze 8) Oczywiście nie mówię tu o karpiówkach z najniższej półki cenowej, które czasem rzeczywiście przypominają kij od szczotki.

Moim zdaniem najgorsze zestawienie to hak bez zadziora i plecionka jako linka główna. Jeśli do tego dołączyć nerwowy szybki hol, dokręcony hamulec "bo karp jest mały" to mamy komplet powodujący rany a pysku karpi.

JK

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 020
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder

Moim zdaniem najgorsze zestawienie to hak bez zadziora i plecionka jako linka główna. Jeśli do tego dołączyć nerwowy szybki hol, dokręcony hamulec "bo karp jest mały" to mamy komplet powodujący rany a pysku karpi.

JK
Z tym się oczywiście zgodzę.
Natomiast nie musimy uczestniczyć w panelu dyskusyjnym dotyczącym haków bezzadziorowych, bo przecież na nie łowimy i widzimy, jakie rany powodują. Z własnego doświadczenia wiem, że mniejsze od tych z zadziorem. Jednak ja łowię na miękkie feedery, nie na karpiówki. Może takie zestawienie jest właśnie szkodliwe?
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline hanibal

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 158
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Uhowo (Białystok)
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Jakiś czas temu, kupiłem trochę sprzętu karpiowwgo i zacząłem zasiadki na te większe karpie. Była to woda klubowa więc ryby sporo i duża. Przez 2 sezona ta przygoda trwała. Spektakularnych wyników nie było, ale sporo karpi w granicach 8-10 kg i mój rekord ponad 14 kg. Trwało to do czasu, aż pierwszy raz zabrałem tam ze sobą match. Były tam ładne płocie, więc cel był jasny. Jednak gdy strzelałem kukurydzą i pelletem(jakiś słaby niemiecki, który po wpadnięciu do wody praktycznie po chwili się rozpadał) to podeszły karpie takie 2-3.5kg. Po sztywnych karpiówach taka zmiana i szok ile przyjemności z łowienia. Karpiówki odstawione i kazdy wypad nad tą wodę to odległościówka, proca i pellet. Dopełnieniem wszystkiego był karp około 7 kg, który po 10 może max 15 min był w podbieraku. Moje zdanie jest takie, że skoro łowimy ryby dla przyjemności, to niech nam to sprawia przyjemność. Każdy normalny wędkarz nie będzie łowiłz premedytacją ryb 10 kg na zestaw gdzie powiedzmy przypon ma do 1.5 kg. Z drugiej strony też, dlaczego mam łowić ryby po 2 kg, których populacja w zbiorniku to 80%, na wędke przeznaczoną na ryby o wiele większe? Nastawiam się na takie ryby a jeśli będę miał przyłów to podejme walkę w miare rozsądku(czytaj dobro ryby i sprzętu). Jeśli chodzi o metodę, to czemu nie feeder? Przecież wędka to nie musi być kij od szczotki, wędka ma mieć zapas mocy do wycholowania ryby, która jest naszym celem. Odsyłam tutaj do filmów Luka, który powtarza często, że krótki picker bardzo dobrze amortyzuje odjazdy ryby i szybciej ją męczy i ja się z tym zgadzam po jednym sezonie z metodą. Żeby było w temacie to od siebie polecam Daiwa Yank N Bank. Start miałem kipski z tą wędką ale potem mi wynagrodziła mały stres. Super wykonanie, świetna praca pod rybą.Karpie do 65cm i amur ponad 70cm nie robiły na niej wielkuego wrażenia.
Jedyny mankament malowanie szczytówek. Człowiek który tym soe zajmuje jest albo alkoholikiem albo dostał przykaz żeby wędka za te pieniądze miała jakąś wade :P

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe

Moim zdaniem najgorsze zestawienie to hak bez zadziora i plecionka jako linka główna. Jeśli do tego dołączyć nerwowy szybki hol, dokręcony hamulec "bo karp jest mały" to mamy komplet powodujący rany a pysku karpi.

JK
Z tym się oczywiście zgodzę.
Natomiast nie musimy uczestniczyć w panelu dyskusyjnym dotyczącym haków bezzadziorowych, bo przecież na nie łowimy i widzimy, jakie rany powodują. Z własnego doświadczenia wiem, że mniejsze od tych z zadziorem. Jednak ja łowię na miękkie feedery, nie na karpiówki. Może takie zestawienie jest właśnie szkodliwe?
Widzisz dobra karpiówka to nie sztywna pała jak wielu sądzi. Osobiście używam haków z mikrozadziotem i to jest chyba optymalne zestawienie czyli hak z mikrozadziorem, dobrej jakości żyłka i kij o ugięciu progresywnym.
Być może duże ryby inaczej się zachowują i w zestawieniu z mocnym kijem taki hak bez zadziora powoduje demolkę?
JK

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Od kilku sezonów stosuję haki z mikro, jak i bezzadziorowe. Muszę powiedzieć, że niejednokrotnie zauważałem u wyholowanych ryb rozcięcie (2-3 mm) na linii wbitego haka bezzadziorowego (szczególnie w małym rozmiarze). Już kiedyś zwracałem na to uwagę w jakimś wątku. Nie zniechęca mnie to w żadnym razie do ich stosowania, ale przy mikrozadziorach takich uszkodzeń nie zauważyłem.
Arek

Offline MG-42

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 77
  • Reputacja: 9
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler method
Co sądzicie o tej wędce, może ma ją ktoś z was. Ciekawe rozwiązanie 2 w 1 feeder i wędka karpiowa. Czekam na opinie.
link -> http://archiwum.allegro.pl/oferta/prologic-mp-detek-twin-tip-10-1-75lbs-nowosc-i6032469920.html
Wędka Prologic MP Detek Twin Tip.


Pozdrawiam Marek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 020
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Co sądzicie o tej wędce, może ma ją ktoś z was. Ciekawe rozwiązanie 2 w 1 feeder i wędka karpiowa. Czekam na opinie
link -> http://archiwum.allegro.pl/oferta/prologic-mp-detek-twin-tip-10-1-75lbs-nowosc-i6032469920.html
Wędka Prologic MP Detek Twin Tip
"Możemy użyć jej w dwóch wariantach: klasycznej 2-częściowej karpiówki lub feedera z wymiennymi dwoma szczytówkami."

No właśnie tu jest dość poważny problem, bo nie wiadomo, czy to nie jest błąd. Mnie się wydaje, że wędka ma dwie szczytówki - jedną karpiową, drugą feederową. Czyli w zasadzie ma dwie sekcje szczytowe. Z opisu natomiast wynika, że jest to sekcja szczytowa karpiowa oraz feederowa z dwiema wymiennymi szczytówkami.
Już raz pytałem w jakimś sklepie o to, ale że nie był to Drapieżnik, więc odpowiedzi nie otrzymałem...
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!