To ja tak dla porównania z PZW:
Towarzystwo Wędkarskie Wolina woj podkarpackie, jeziorko (piękne urokliwe starorzecze Sanu ok 6h). Składka na rok 225 pln. Woda zarybiana 2 razy w roku. Praktycznie cała składka idzie z powrotem do wody. Każdy ma swoje stanowisko zarezerwowane dla siebie na cały sezon (nie dotyczy spiningu). Niestety starsi wędkarze biorą rybę, ale i tak jest lepiej niż w PZW. Woda zarybiana poza amurem i karpiem także karasiem złocistym i linem
