Autor Wątek: Feeder oraz kołowrotek na wody stojące do 600 zł, 3-3,30 m  (Przeczytany 11996 razy)

MrProper

  • Gość
Odp: Feeder oraz kołowrotek na wody stojące do 600 zł, 3-3,30 m
« Odpowiedź #15 dnia: 25.10.2016, 22:21 »
A mówiłem, poczekaj wstaną zabiorą głoś ;) :)

Offline KermitFrog

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Feeder oraz kołowrotek na wody stojące do 600 zł, 3-3,30 m
« Odpowiedź #16 dnia: 25.10.2016, 22:29 »
Tak jest ;-) Będę czekał z niecierpliwością, wiem właśnie, że Luk ma combo, bo widziałem na jakimś filmie, więc między innymi będę czekał na jego opinie.
Szkoda, że ten ESP jest taki ciężki. Jest jakiś podajnik, który jest lżejszy i da rade przerobić pod łowienie z torebkami PVA? Najlepiej o tym pewnie pogadać z Lukiem, bo on z tym kombinuje i on powiedział mi o tej metodzie na większe głębokości, także poczekam, ale niech każdy się wypowiada, im więcej napiszecie, tym więcej będę wiedział ;-)

MrProper

  • Gość
Odp: Feeder oraz kołowrotek na wody stojące do 600 zł, 3-3,30 m
« Odpowiedź #17 dnia: 25.10.2016, 22:32 »
Myślę, że przerobiony podajnik Prestona w wersji XL też się nada.
Tylko pytanie: torebki PVA czy kiełbaski z siatki PVA?
Jak kiełbaski, to nie widzę problemu.

MrProper

  • Gość
Odp: Feeder oraz kołowrotek na wody stojące do 600 zł, 3-3,30 m
« Odpowiedź #18 dnia: 25.10.2016, 22:44 »

Offline KermitFrog

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Feeder oraz kołowrotek na wody stojące do 600 zł, 3-3,30 m
« Odpowiedź #19 dnia: 25.10.2016, 23:06 »
Jak się nie mylę, ten temat już widziałem, ale zaraz przeczytam jeszcze raz ;-) Bo np. wiem, że Luk stosował PVA z podajnikiem Guru Hybrid, nawet filmy oglądałem, ale gdzieś czytałem, że dąży do tego aby w lato stosować więcej towaru, niż na tego Hybrida, bo jest wąski. Ale widzę teraz, że te podajniki Prestona w wersji XL są nawet o wadze 30 g, a gdyby do tego dodać tą kiełbaskę/ torebkę (czym to się różni?), to mógłbym łowić (nie napalając się oczywiście 8))Drennan Acolyte plus 11' i chyba do tego już dałaby rade i byłoby komfortowo ;-)

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Jacek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 038
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 038
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Feeder oraz kołowrotek na wody stojące do 600 zł, 3-3,30 m
« Odpowiedź #22 dnia: 26.10.2016, 06:04 »
Kermit, kiełbaska jest zrobiona z siatki. Wcześniej pytałeś, dlaczego nie użyć zanęty. Bo przez siatkę przeleci. A domoczona może ją rozpuścić. Torebka to... torebka z PVA, są o wiele droższe, wolniej toną... generalnie gorzej się nadają. Chodź jest na sali kolega, który kupuje rękawy PVA i sobie z tego robi torebki. Wychodzi to, o dziwo i wbrew logice, o wiele taniej niż siatka.

Edit: jeszcze drobna uwaga. Anglicy, jeśli się nie mylę, tea bagiem nazywają właśnie mały pakuneczek pelletów z siatki PVA. Więc wyraz torebka jest w tym przypadku zmyłką.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

MrProper

  • Gość
Odp: Feeder oraz kołowrotek na wody stojące do 600 zł, 3-3,30 m
« Odpowiedź #23 dnia: 26.10.2016, 06:56 »
Michał, dokładnie  to miałem na myśli :)

Jacku, wracając do Competition, z tego co pamiętam, interesując się ty modelem. Wędka ta została stworzona do połowu białorybu, jak i do łowienia karpi. Stąd miękkość tej wędki w połączeniu z mocą.
Ale dość teorii,  czas przejść do praktyki :) 

Competition to były moje pierwsze wędki paraboliczne, którymi śmiało rzucałem podajnikiem 30 g, czując swobodę i zapas mocy w tych kijkach. Zakupiłem również modele method, gdyż Competition były jak dla mnie zbyt miękkie - jeden woli blond, drugi czarne :-[ Co nie oznacza ze dyskwalifikuje Competition.
Jak wiem też posiadasz kije z serii 7 i z pewnością zauważyłeś, że nie trzeba wcale użyć dużej siły przy wyrzucie taką wędką, gdyż pięknie się ładuje, i oddaje swą moc ;)
Co nie oznacza również, że zalecał bym stosowanie podajników ESP do tych wędek. Nie używałem (co podkreśliłem wyżej), wiec nie będę się wypowiadał w tej kwestii.


Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Feeder oraz kołowrotek na wody stojące do 600 zł, 3-3,30 m
« Odpowiedź #24 dnia: 26.10.2016, 14:01 »
Mariuszu, czyli zgadzamy się ;)

Byłem mocno zainteresowany kijem Puddle Chucker 12 ft Competition Feeder (może nawet nadal jestem). Przeczesując sieć, natknąłem się na świetny opis tego kija, poczyniony przez pewnego Rosjanina. Młody gość, ale zrobił kapitalną recenzję, dzieląc się nie tylko informacjami o średnicy przelotek, ale przede wszystkim wiedzą praktyczną. Wskazał tam masy koszyków lub podajników, które najlepiej współpracują z tym kijem. Wnioski były następujące: nie jest to przyrząd do ekspediowania znacznych ciężarów. Kij jest przeznaczony do łowienia średnich ryb, ale zniesie dużo. Jest jednak delikatniejszą wersją Puddle Chucker 12 ft Carp Feeder. Moje wnioski są następujące: właśnie taki kij potrzebuję :)
Głównym celem byłyby leszcze łowione na średnich dystansach.

Kolega wymienił w pierwszym poście trzy kije o długości 11 ft. Najmocniejszym z nich jest wersja Method Feeder, to oczywiste. Jednak wydaje mi się, że podajnik o masie 45 gramów, który jest odpowiednio nabity, to już świat. Tu nawet nie chodzi o spokój wewnętrzny, raczej o komfort łowienia.

Do kija Puddle Chucker 10 ft Carp Feeder stosuję podajniki o maksymalnej masie 30 gramów.
Do wersji dłuższej, czyli Puddle Chucker 11 ft Carp Feeder, podajniki o masie do 45 gramów.
Więcej mi nie trzeba, nawet inaczej nie zakładałem. Gdybym potrzebował stosować większe podajniki, to patrzyłbym w stronę innych kijów.

Nie ulega wątpliwości, że najmocniejszą maszyną z tej serii jest Puddle Chucker 12 ft Method Feeder Combo. To już poważna sprawa. Polecana maksymalna moc żyłki to 10 lb. Dla wersji Puddle Chucker 12 ft Method Feeder jest to 8 lb (czyli delikatna różnica występuje między wersją "combinowaną" a klasyczną).

Oczywistym jest, że część moich "mądrości" to wiedza typu "jedna baba drugiej babie". Wskazane byłoby mieć wszystkie te kije, łowić nimi, a dopiero wtedy brać się za rozprawy naukowe. Jednak internet to piękna rzecz :)
Jacek

MrProper

  • Gość
Odp: Feeder oraz kołowrotek na wody stojące do 600 zł, 3-3,30 m
« Odpowiedź #25 dnia: 26.10.2016, 14:21 »
Dokładnie tak Jacku ;)
Żeby skutecznie opisać w/w modele trzeba by było, wybrać się na dłuższa sesje, z wszystkimi wspomnianymi modelami. I nie oddać się pasji wędkarskiej, lecz ciężko pracując, miotając koszykami rożnej gramatury, każdym modelem. Wyciągając wnioski, zapisywać swoje spostrzeżenia.

A tak na marginesie Jacku - za nim kupisz Competition. Radziłbym pomachać tym kijkiem. Ponieważ różnica miedzy tym modelem, a modelem Method jest ale nie jakaś wielka.
Modelu Carp w rękach nie miałem, ale sugerując się danymi producenta, ta różnica może być subtelna.

Wiem wiem - lubisz subtelnie łowić ;D ;)

Offline KermitFrog

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Feeder oraz kołowrotek na wody stojące do 600 zł, 3-3,30 m
« Odpowiedź #26 dnia: 26.10.2016, 14:29 »
Myślę, że skoro można zamiast ESP zastosować Prestona XL, który ma znacznie mniejszą wagę, bo najlżejszy chyba ma 30 g, to kłopot jakby się po części rozwiązuje, bo taką wagę z wypełnionym PVA już chyba się ogarnie tymi kijami ;-) a gdyby przyszło łowić na normalny koszyk lub standardowo na metodę, także będzie komfortowo ;-) Oczywiście potem dojdzie drugi kijek i będzie już całkiem komfortowo, bo każdy będzie do jednej techniki. Natomiast teraz mam większy dylemat, bo napisaliście o tym abym pomyślał o tych najdroższych wędkach i w sumie pomyślałem, że przez całą zimę, da rade dozbierać do takiego Acolyte Plus 11' albo 10', bo i tak bezsensu jest teraz zamawiać, gdyż już nie połowie. A ta półka wędzisk już jest przyjemnie smukła i chyba jeszcze lepiej pracująca pod rybą ;-)

MrProper

  • Gość
Odp: Feeder oraz kołowrotek na wody stojące do 600 zł, 3-3,30 m
« Odpowiedź #27 dnia: 26.10.2016, 14:35 »
Kijkami Acolyte, na miejscówce operujesz, jak wykałaczką w zębach.
Lekkie i blanki ciut grubsze od papierosa, oczywiście mówię tu o modelu plus 10 ft.

Kolega Lug (Darek Jagodziński) (jak przekręciłem to przepraszam) ma wersje bez plusa :-[
Może jak będzie miał czas, się wypowie ;)

Offline N3su

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 229
  • Reputacja: 319
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sosnowiec/Newcastle
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Feeder oraz kołowrotek na wody stojące do 600 zł, 3-3,30 m
« Odpowiedź #28 dnia: 26.10.2016, 15:19 »
Ja mam 10 Acolyta Ultra  i nie jest to delikatny kij na jaki wygląda. Jest to kij szybki, nie kluska, szybko gaśnie. Progresywna akcja, ładnie się ładuje 45 g Preston z zanętą mu nie straszny. Ma jeszcze troszkę zapasu. Wersja Plus ma go dużo więcej. Mi jedynie brakuje szczytówek poniżej 1 oz - wtedy to był by ideał.

Offline KermitFrog

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Feeder oraz kołowrotek na wody stojące do 600 zł, 3-3,30 m
« Odpowiedź #29 dnia: 26.10.2016, 19:17 »
Jeżeli chodzi o ten wyrzut, czytam http://drennantackle.com/viewProductDetails.php?id=736, tam piszę o modelu Acolyte Plus, że jest do 45 g wyrzutu, ale ta najdelikatniejsza z trzech szczytówek. A na tej 2,5 oz ile da rade ze spokojem duszy szmyrgać?
Bo trzeba by teraz było wybrać, czy model plus czy ultra. Póki co, myślę, że jeżeli plus to raczej 10' wystarczy, natomiast ultra... 10' czy 11'? Znowu kolega pisze, że ultra daje rade w wersji 10', rzucać podajnikami 45 g z zanętą, więc też dużo.
Jak mówicie o waszych rzutach, to mówicie na szczytówce najmocniejszej, czy najdelikatniejszej, bo to chyba też dużo zmienia, no nie?