Autor Wątek: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?  (Przeczytany 10046 razy)

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Witajcie!

Jako iż od nowego sezonu mam zamiar ostro się wziąć za karpiowe "methodowanie" i zacząć nęcić "grubo" swoje miejscówki (oczywiście z marszu), to naszedł mnie pewien dylemat.

Biorąc pod uwagę fakt, że nie mam doświadczenia w spodowaniu, a potrzeba na pewno celności, odległości i powtarzalności, to czy lepszym rozwiązaniem będzie łódka zanętowa?


Na pewno będzie to precyzyjne zanęcanie (w połączeniu z markerem), ale czy są rzeczy które przemawiają raczej za spombem?

Dystans to maks. 100metrów, a Sportowy wciąż w przebudowie :-X


Jaki Wy wybralibyście sposób do łowienia na Mega Methode?
Oczywiście, zależy mi głównie na zanęcaniu :)

Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 036
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?
« Odpowiedź #1 dnia: 14.11.2016, 17:16 »
Fifi, widziałeś po ile chodzą łódki? ;)
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?
« Odpowiedź #2 dnia: 14.11.2016, 17:57 »
Fifi, widziałeś po ile chodzą łódki? ;)
Widziałem :)

Widziałem też, że "home made" z reguły są tańsze (i w mojej ocenie lepsze) i myśle, że te 1000-2000 zł do wiosny bym uzbierał :)
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?
« Odpowiedź #3 dnia: 14.11.2016, 18:30 »
Moi znajomi w Polsce (karpiarze) mówią, że średniej jakości łódka zdalnie sterowana kosztuje od 3 000 zł (nie uwzględniając dodatkowych akumulatorów).

Pamiętaj, że dziś zakazu na łódkę na łowisku nie masz, a za tydzień może być i będziesz pluć w brodę (spoda raczej zakazywać nie będą).

Dystans 100 metrów przy dobrej wędce jest jak najbardziej osiągalny.
Osobiście używam i chwałę sobie poniższą wędkę.
http://www.bristolangling.com/free-spirit-ctx-spm-spomb-marker-rod.html
65 metrów bez większego wysiłku z mega wiatrem w twarz.


Spodem jest łatwiej donęcić w nocy, na niektórych łowiskach sam dźwięk spodowania to tak zwany "dinner bell" dla karpi i znacznie to poprawia wyniki.

Przy dobrych dodatkowych akcesoriach spodowanie jest dość szybkim sposobem na nęcenie. 



Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?
« Odpowiedź #4 dnia: 14.11.2016, 19:02 »
Kop3k, link do wędki nie działa :-\
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?
« Odpowiedź #5 dnia: 14.11.2016, 19:05 »
Kop3k, link do wędki nie działa :-\
Link poprawiony.

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 927
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?
« Odpowiedź #6 dnia: 14.11.2016, 19:30 »
Filip zamiast łódki zanętowej, kup sobie auto, żebyś miał czym sprzęt wozić :)
Zbyszek

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?
« Odpowiedź #7 dnia: 14.11.2016, 20:08 »
Nigdy tak dobrze nie zanęcisz rakietą.
Używam łódki od 2 lat i mam też spomba i tu nie ma porównania nawet.
Ja akurat nie mam problemu z celnością rzutów i nigdy klipa nie używam i twierdzę, że łódka to jest to. Szczególnie, że chcesz łowić na grubo.

Co do ceny to uwierz mi, że nie trzeba płacić 3k za łódkę, bo dobre łódki (pseudo producentów) mógłbym policzyć na palcach jednej ręki.

Moje konstrukcje może nie wyglądają pięknie, ale dają sobie radę bez problemu.
Sprzedawałem je po max 1300 zł i do tej pory pływają jak złe. Doszedłem do tego metodą prób i błędów. Poznałem też gościa, który ma takie pojęcie o tym, że mógłbym słuchać go przez wiele godzin dziennie!

Teraz będę robił zimą 2 sztuki. Są już zamówione. Ogólnie to mam zamówienie na wiele więcej lecz czasu brak.

W głowie mam już chęć zrobić drona lub jakiś kopter czy inne latające cudo.
Zbieram fundusze bo to będzie trochę droższa zabawka.

Często robię tak, że szamę łódką ogarniam a zestaw rzucam bo uwierz mi, że łódka uczy lenistwa i wbrew pozorom ogarnianie wywózki wcale nie jest to takie łatwe jakby się wydawało.




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline kuter

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?
« Odpowiedź #8 dnia: 14.11.2016, 21:15 »
wbrew pozorom ogarnianie wywózki wcale nie jest to takie łatwe jakby się wydawało.

Wtrącę dwa zdania. Są to święte i zarazem bardzo istotne informacje. Przeżyłem to na własnej skórze kupując ponton i zaczynając łowić z wywózki. W łódce zdalnie sterowanej i pontonie łowiąc borykamy się z podobnymi przeszkodami. Potrzebowałem całego sezonu aby w pełni ogarnąć samotną wywózkę zestawów. Każdemu wydaje się że to takie proste. Z początku byłem tak sfrustrowany, że miałem zamiar wrócić do wędkowania z rzutu. W nocy poziom trudności jeszcze bardziej rośnie.
Bartek

Offline vanplesniak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 729
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?
« Odpowiedź #9 dnia: 14.11.2016, 21:16 »
Apropos takiej łódeczki...
Pamiętam jak w 2014 w mojej mieścinie pierwszy raz (i ostatni :( ) zrobili targi wędkarskie (http://swiatkarpia.com/blogs/i-dolnoslaskie-targi-wedkarskie-sycow-2014/78). Wyobraźcie sobie że 3 emerytów kupiło łódki zdalnie sterowane (!) by na 3 ha zbiorniku do reszty wytępić ryby... Niestety na walnym zebraniu 2015 r. zrobiono zakaz używania takich łódeczek i pluli sobie w brodę że je kupili :P

Łódeczka fajna sprawa, jak kolega Ostap produkuje takie cudeńka za 1300 zł to warto wydać. Ale żeby kupić za 3 k.. to moim zdaniem nie.
Dlaczego? Na wielu zbiornikach powoli zakazuje się używania wszelakich środków pływających, więc i na Twoich wodach wkrótce może to nastąpić.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?
« Odpowiedź #10 dnia: 14.11.2016, 21:48 »
Fifi przyjedziesz do mnie to ci ogarnę temat na żywo...
Jako ze mam i łódkę i spombuje, powstaje pytanie na jakiej wodzie masz zamiar działać, jakie dystanse, jaki towar...
Ja chwalę sobie spomb,a lata mi do 80 m, celność w polu do 3m2 na dystansie 80 m, to super wynik... kto spombuje to wie...
Do spomba pakuję rożne partykuły od kol, po moje firmowe walki, po ziarno...
Co do łodzi, mam łódkę podemnie jako, że nie łowię na dużych akwenach, nie potrzebuję pancernika...
Jako, że mam rozeznanie na wodzie, nie potrzebuję GPS, echo mam na wędkę, więc go adoptuję do mej łódeczki... a swojej szukałem ponad pół roku, aż trafiłem na używkę na OLX, jest wporzo, dobrze pływ, z nawigacja też nie było problemu, więc na tą chwilę jestem mega zadowolony....
Z tym, że na dwa kije z metodą metal hev w moim wykonaniu, to noc może wykończyć. Kupa roboty, wywóz dwóch kijów co pól godziny, jak branie to częściej .... także rano jestem pompka... ale rybki można podejść...
Maciek

Offline email

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 656
  • Reputacja: 30
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wlkp. - Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?
« Odpowiedź #11 dnia: 15.11.2016, 18:08 »
Mam ten sam problem co ty, tylko że łódka zanętowa to na 100% odpada z powodu jej ceny. Myślałem o zakupie pontonu jednoosobowego lub max 2. Rozwiązałoby to problem z dokładnością nęcenia i można zaoszczędzić kilka zł, natomiast problemem jest, że za każdym razem trzeba wsiadać i płynąć, co może odstraszyć ryby, jeśli łowi się z pomostu to grozi też zamoczeniem :/
Co do spomba, nie mam drugiej wędki i musiał bym przekładać zestaw aby zanęcić.
Mateusz "Majcher"

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 036
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?
« Odpowiedź #12 dnia: 15.11.2016, 18:33 »
Fifi, nie siedzę w Twoim portfelu, ale powiem Ci, co następuje: jak zaraz zrobisz prawko i kupisz auto, to przyjdzie ci zapłacić OC i się bardzo nieciekawie zdziwisz. Jako młody kierowca i przy obecnych podwyżkach zapłacisz około 2 tysięcy za samo OC...
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline vanplesniak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 729
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?
« Odpowiedź #13 dnia: 15.11.2016, 18:40 »
Fifi, nie siedzę w Twoim portfelu, ale powiem Ci, co następuje: jak zaraz zrobisz prawko i kupisz auto, to przyjdzie ci zapłacić OC i się bardzo nieciekawie zdziwisz. Jako młody kierowca i przy obecnych podwyżkach zapłacisz około 2 tysięcy za samo OC...

Mi za Dacię Logan z 2005 zaśpiewali 'najmniej' 2100 - a jestem rocznik 95 i bez stłuczki nawet. Na tatę to samo auto 330.. złodzieje >:O

Spróbuj najpierw ze spombem, jak sie nie uda ten 'romans' to pomyśl o łódce :) Jak chcesz sporo żarcia wrzucić do wody to i tak łódki maja ograniczoną pojemność.. więc wiekszą ilość futra szybciej wrzucisz przy pomocy spomba :)

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zanęcanie - łódka zdalnie sterowana czy spomb?
« Odpowiedź #14 dnia: 15.11.2016, 19:24 »
Przekonaliście mnie... :P

Będzie spomb :D Najpewniej, za niedługo będę pytał: jak? Czym? Ile? No chyba, że już chcecie odpowiedzieć :) :)
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)