Dobre nożyczki do plecionki

[maciek_krk]

Są modele Victorinoxa dedykowane dla wędkarzy.

Mario wrzuć proszę jakiś link albo zdjęcie takiego scyzora

Jestem w pociągu na telefonie i nie dam rady.
Ale poszukaj Victorinox Angler i Victorinox Fisherman.
Jeden ma nożyczki a drugi małe ale sprawne cążki którymi i śrut ściśniesz ale i haczyk złapiesz.
Jeśli zaś chodzi o nożyczki to te Victorinoxa są najlepszymi na świecie jeśli chodzi o nożyczki w scyzorykach czy też multitoolach.

Mam noże po kilkanaście tysi od sztuki ale uwielbiam Vicki. Nie ma nic lepszego w kategorii cena jakość.
Kto raz spróbuje, to już nie będzie się rozstawał.
Choć dobra ostrzałka to podstawa.


P.S.
Mam nawet limitowane Vicki z polskimi motywami patriotycznymi a dodatkowo limitowany z czystym zlotem pod okładzinami
Wyszedł z okazji igrzysk w Rio

Dzięki. Zakupię sobie takowy

Kilkanaście tysiaków za nóż

[ptaku_1]

Wydaje mi sie że od tych wędkarskich lepiej kupić model Tinker Delix ma nożyczki i cążki kosztuje coś około 180zl

[kkza]

Nożyczki Vicka są super (ale plecionki nie ciąłem), kleszczyki też. Ptaku ten scyzoryk ma poważny brak - korkociąg .

[mirek]

Martin Matak ma ciekawe nożyczki. 14:23min.

[mirek]

http://z1z.eu/victorinox-8-1034-10-nozyczki-skladane-etui.html

Ta firma robi dobry sprzęt.

[Syborg]

Są modele Victorinoxa dedykowane dla wędkarzy.

Mario wrzuć proszę jakiś link albo zdjęcie takiego scyzora

Jestem w pociągu na telefonie i nie dam rady.
Ale poszukaj Victorinox Angler i Victorinox Fisherman.
Jeden ma nożyczki a drugi małe ale sprawne cążki którymi i śrut ściśniesz ale i haczyk złapiesz.
Jeśli zaś chodzi o nożyczki to te Victorinoxa są najlepszymi na świecie jeśli chodzi o nożyczki w scyzorykach czy też multitoolach.

Mam noże po kilkanaście tysi od sztuki ale uwielbiam Vicki. Nie ma nic lepszego w kategorii cena jakość.
Kto raz spróbuje, to już nie będzie się rozstawał.
Choć dobra ostrzałka to podstawa.


P.S.
Mam nawet limitowane Vicki z polskimi motywami patriotycznymi a dodatkowo limitowany z czystym zlotem pod okładzinami
Wyszedł z okazji igrzysk w Rio

Powoli, powoli, masz noże, za które płaciłeś (za sztukę) kilkanaście tysięcy złotych? Nie kilka, ale kilkanaście tysięcy, dobrze się rozumiemy?

Kurna, skoro masz noże za taką kasę, to strach pytać, ile i za jaką kasę masz książek. Zapewne Biblioteka Jagielońska się wstydzi

[email]

Wydaje mi sie że od tych wędkarskich lepiej kupić model Tinker Delix ma nożyczki i cążki kosztuje coś około 180zl

Mam ten scyzoryk i z góry mówię, że nożyczki nie tną plecionki tylko je rozwarstwiają. Trzeba kilka razy przycinać aby przeciąć i na dodatek plecionka jest rozwarstwiona.

[MarioG]

Wydaje mi sie że od tych wędkarskich lepiej kupić model Tinker Delix ma nożyczki i cążki kosztuje coś około 180zl

Mam ten scyzoryk i z góry mówię, że nożyczki nie tną plecionki tylko je rozwarstwiają. Trzeba kilka razy przycinać aby przeciąć i na dodatek plecionka jest rozwarstwiona.

I to jest ważna opinia.
Warto ją pogrubić.

W takim wypadku w grę wchodzą zapewne tylko jakieś specjalistyczne nożyczki któreś z uznanych marek.
Ale tak jak pisałem. W scyzorykach lepszych nożyczek niż w Vickach nie znajdziecie.

Tinker jest spoko ale nie przyrządu do wyjmowania haczyków co bywa dość istotne dla tych którzy nie łowią na bezzadziorowych.
A jeśli chodzi o drgającą szczytówkę to cążki wydają się zbędne i można śmiało brać Fishermana.
Ma również podstawowe narzędzie jakim jest korkociąg

[Radar]

Po prezentacji Pyzy i przeczytaniu opinii w necie zakupiłem Carperusy Titanium i powiem Wam, że są świetne.

Mam bardzo podobne Foxy ale Carperus wygrywa zdecydowanie.

[email]

...
Tinker jest spoko ale nie przyrządu do wyjmowania haczyków co bywa dość istotne dla tych którzy nie łowią na bezzadziorowych.
A jeśli chodzi o drgającą szczytówkę to cążki wydają się zbędne i można śmiało brać Fishermana.
Ma również podstawowe narzędzie jakim jest korkociąg
...

Fakt brakuje korkociągu. Szczerze dziwie się, że go nie ma w tak zaawansowanym scyzoryku. Co do kombinerek to bardzo mi się przydają, nie muszę się męczyć z wypychaczem co często pogarsza sprawę jak ryba się wierci.

[Arunio]

Są modele Victorinoxa dedykowane dla wędkarzy.

Mario wrzuć proszę jakiś link albo zdjęcie takiego scyzora

Jestem w pociągu na telefonie i nie dam rady.
Ale poszukaj Victorinox Angler i Victorinox Fisherman.
Jeden ma nożyczki a drugi małe ale sprawne cążki którymi i śrut ściśniesz ale i haczyk złapiesz.
Jeśli zaś chodzi o nożyczki to te Victorinoxa są najlepszymi na świecie jeśli chodzi o nożyczki w scyzorykach czy też multitoolach.

Mam noże po kilkanaście tysi od sztuki ale uwielbiam Vicki. Nie ma nic lepszego w kategorii cena jakość.
Kto raz spróbuje, to już nie będzie się rozstawał.
Choć dobra ostrzałka to podstawa.


P.S.
Mam nawet limitowane Vicki z polskimi motywami patriotycznymi a dodatkowo limitowany z czystym zlotem pod okładzinami
Wyszedł z okazji igrzysk w Rio

Powoli, powoli, masz noże, za które płaciłeś (za sztukę) kilkanaście tysięcy złotych? Nie kilka, ale kilkanaście tysięcy, dobrze się rozumiemy?

Kurna, skoro masz noże za taką kasę, to strach pytać, ile i za jaką kasę masz książek. Zapewne Biblioteka Jagielońska się wstydzi

Jacek   Co z tobą?

[Syborg]

No co? Jak go znam, to zaraz wyskoczy, że ma nad łóżkiem "kilka" białych kruków za sumę, jakiej na oczy nie widziałem
Chyba nie podejrzewasz Mariusza, że idzie do księgarni po zwykłe książki - typu wydanie dziesiąte, kieszonkowe. Stawiam na rękopisy

[MarioG]

I ZONK

Książki uwielbiam czytać więc kupuję normalne wydania.
Za to na noże lubię również patrzeć. Co nie powinno dziwić biorąc pod uwagę, że mam kolegę który lubi je wąchać.

[email]

I ZONK

Książki uwielbiam czytać więc kupuję normalne wydania.
Za to na noże lubię również patrzeć. Co nie powinno dziwić biorąc pod uwagę, że mam kolegę który lubi je wąchać.

To chyba czas zmienić kolegów

[Radar]

Są modele Victorinoxa dedykowane dla wędkarzy.

Mario wrzuć proszę jakiś link albo zdjęcie takiego scyzora

Jestem w pociągu na telefonie i nie dam rady.
Ale poszukaj Victorinox Angler i Victorinox Fisherman.
Jeden ma nożyczki a drugi małe ale sprawne cążki którymi i śrut ściśniesz ale i haczyk złapiesz.
Jeśli zaś chodzi o nożyczki to te Victorinoxa są najlepszymi na świecie jeśli chodzi o nożyczki w scyzorykach czy też multitoolach.

Mam noże po kilkanaście tysi od sztuki ale uwielbiam Vicki. Nie ma nic lepszego w kategorii cena jakość.
Kto raz spróbuje, to już nie będzie się rozstawał.
Choć dobra ostrzałka to podstawa.


P.S.
Mam nawet limitowane Vicki z polskimi motywami patriotycznymi a dodatkowo limitowany z czystym zlotem pod okładzinami
Wyszedł z okazji igrzysk w Rio

Powoli, powoli, masz noże, za które płaciłeś (za sztukę) kilkanaście tysięcy złotych? Nie kilka, ale kilkanaście tysięcy, dobrze się rozumiemy?

Kurna, skoro masz noże za taką kasę, to strach pytać, ile i za jaką kasę masz książek. Zapewne Biblioteka Jagielońska się wstydzi

Jacek   Co z tobą?

Znając Jacka (choć niedługo) to jest to czysty, jak łza, sarkazm.