Spokojnie. Będzie jeden. Żona po znieczuleniu sobie śpi. Do 20 powinno być po wszystkim. Zobaczymy. Bliźnięta mógłbym mieć lecz nie było mi dane. Mi się rodzi syn a dziś rano dowiedziałem się, że zmarł po wypadku mój znajomy, 40L miał. Zostawił 3 chłopaków i żonę. Z jednej strony się cieszę narodzinami, z drugiej mi smutno. Po takiej informacji człowiek zaczyna rozmyślać.