Autor Wątek: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa  (Przeczytany 15366 razy)

Offline WarsawAngler

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 125
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« dnia: 24.11.2016, 22:11 »
Witam wszystkich jako nowy na forum.
Miłej lektury.
 
Bomb and Pellet poznałem nie dawno. Jednak po paru wypadkach nad wodę mogę śmiało stwierdzić iż jest to bardzo skuteczny sposób wedkowania z gruntu.

Mimo niskiej temperatury i deszczu kolejny raz w tym sezonie wybrałem się na łowisko pod Warszawą - "Przystanek Bielawa". Zająłem stanowisko nr 6 na stawie karpiowym, który przez właściciela został nazwany "Perła Mazowsza". Zgadzam się z tą nazwą ponieważ mało jest łowisk komercyjnych na których łowi się tak przyjemnie i intymnie, ale o tym kiedy indziej. Po rozstawieniu namiotu, uspokojeniu psa, przyszedł czas na wędki. Jedną z nich uzbroiłem jak zwykle w lekką methode Prestona - 15 g. Tak lekki podajnik idealnie sprawdza się na zamulone dno ponieważ nie zapada się i idealnie prezentuje przynętę. Drugą wędkę przygotowałem pod Bomb and Pellet.

Do tego rodzaju wędkowania używam wędki Trabucco Selector Master Feeder 360 cm do 90 g wyrzutu ze względu na dużą celność przy wyrzucie i  zapas mocy przy holowaniu większych karpi. Żyłka główna 0,22 na kołowrotku z wolnym biegiem w rozmiarze 3500 również ułatwiają trafienie w cel które jest bardzo istotne przy łowienie na Bomb and Pellet. Zestaw końcowy montuję z ciężarka Guru X-Safe 19 g, w którym wymieniam trzpień przelotowy na trzpień z amortyzatorem. Ze względu na to, że wodzie czają się również większe ryby (największy złapany prze zemnie miał 13 kg) wybieram amortyzator z mocniejszą gumą, żeby nie było niespodzianek.
Do łącznika podpinam przypon z fluorocarbonu 0,22 zakończony haczykiem guru QM1 w rozmiarze 12. Wg mnie są to najlepsze haczyki bezzadziorowe . QM1 mają głębokie kolanko i są wygięte do boku, ryba na nich prawie zawsze się zacina i bardzo rzadko spada podczas holu. Przypon kończę gumką na włosie w którą wkładam ten sam Pellet który będę używał po procy.
Dodatkowo czasem stosuję siatkę PVA przyczepioną do haczyka. Robię takie małe kuleczki wielkości winogrona wypełnione pelletem np. ringers micro przed wyrzutem zalewam moim ulubionym Squid and Orange.


Pellet jest najistotniejszym elementem systemu, który będzie wpływał na nasz sukces. Po wielu próbach wybrałem Pellet Ringers z serii R 8 mm. W zimnej wodzie szybko wabi karpie i po delikatnym namoczeniu ma idealne właściwości, które będą potrzebne przy Bomb and Pellet. Ringersa namaczam nalewając wody na dno miseczki w której leży Pellet. Do wody dodaje atraktor - na karpie zazwyczaj używam z aromacje squid lub squid and orange. Całość mieszam co parę minut tak aby Pellet był równomiernie namoczony i wchłonął wodę z Boosterem. Po kilkunastu minutach zanęta mięknie, lekko puchnie lecz nie rozpada się. Tak przygotowany Pellet po wrzuceniu do wody zacznie szybko pracować jeszcze zanim opadnie na dno, co dodatkowo pobudzi ryby i pozostawi w toni  drobiny zanęty. Dodatkowo, bez wcześniejszego namaczania stosuję Pellet AllerAqua 8 mm który jest znacznie tańszy a również nadaje się do tej metody i szybko pracuje.
Tak przygotowany Pellet jest gotowy aby wystrzelić go z procy i włożyć w gumkę przy haczyku. Zamiast pelletu do nęcenia Ringers R8 stosuję również wymiennie pellety SonuBaits OS 8 mm o różnych aromatach i kolorach. Czasami ryba jest dodatkowo podatna na kolor, innym razem bardziej pomaga zapach zanęty. O tej porze roku  sprawdzają mi się pellety w kolorach ciepłych (czerwony, pomarańcza, różowy).

Wyrzucam na początek 4-6 sztuk starając się aby uzyskać jak najmniejszy rozrzut. Zestaw zarzucam jak najszybciej żeby nie zapomnieć w które miejsce trafiłem z procy. Naprężam delikatnie żyłkę i odstawiam wędkę na podpórkę lub sygnalizator. Kołowrotek ustawiam na wolny bieg. Czasami używam sygnalizatorów ponieważ łowię na 2 wędki i czasami coś tam majstruje nie patrząc na szczytówkę, a wtedy branie słyszę zanim zobaczę co pomaga zwiększyć szybkość zacięcia.

Często branie następuje chwilę po zarzuceniu, ponieważ ryba jest przyciągana przez ruch który wywołuje Pellet wpadający do wody. Co 3 minuty dostrzeliwuje kolejne pelleciki procą w to samo miejsce. Zacinam przy mocniejszym pociągnięciu lub szarpnięciu. W końcu nastawiam się na karpie, a nie leszcze czy płotki.

Hol ryby wydaję się bardzo pewny i stabilny ponieważ guma dodatkowo amortyzuje każde szarpnięcie ryby, co dodatkowo szybko zmęczy nawet większy okaz. Taka amortyzacja daje możliwość zamontowania cieńszej żyłki głównej i przyponu, co pomaga przy łapaniu ostrożniejszych ryb.
Cieńsza żyłka główna jest również przydatna przy celnych wyrzutach szczególnie kiedy wędka ma małe przelotki.
Zestaw zwijam i rzucam dosyć często, około 6 razy na godzinę, dzięki czemu zwiększam ilość brań następujących tuż po zarzucie.

Uważam, że Bomb and Pellet jest metodą bardzo skuteczną, zwłaszcza na jesień i wczesną wiosnę, ponieważ w zimnej wodzie zapach wolniej się roznosi i większy wpływ ma ruch zanęty wpadającej do wody. Ryby a szczególnie karpie na stawach komercyjnych szybka uczą się, że jak coś wpada do wody, to warto do tego podpłynąć i ja właśnie staram się wykorzystać ten nawyk przy użyciu Bomb and Pellet.

Tym razem teoria sprawdziła się również w praktyce. Około godz. 10 rano zaczęły się brania które powtarzały się co kilkadziesiąt minut do samego wieczora. Dzięki rewelacyjnym haczykom Guru QM1 nie zanotowałem żadnej spinki i wszystkie zacięte karpie wylądowały w podbieraku. Największa ryba miała 5,5 kg i sprawiła mi dużo radości podczas holu.

Bomb and Pellet wykorzystuję głównie do łowienia w granicy 20 m od brzegu ze względu na ograniczenie zasięgu procy. W zimnej wodzie sprawdza się równie dobrze jak Flat Method Feeder, a strzelanie z procy dostarcza dodatkowej aktywności dla tych co nie lubią siedzieć bezczynnie nad wodą. Polecam wszystkim szukającym skutecznych sposobów na przechytrzenie karpia.

Marcin
Feeder Klub Mazowsze

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« Odpowiedź #1 dnia: 24.11.2016, 22:15 »
Witaj! Niesamowite otwarcie! :thumbup:

Bardzo ciekawe jest to co piszesz. Pamiętam jak kilka lat temu objeżdżano mnie za pisanie o tym, że bomb fishing jest skuteczny. Jeszcze raz :bravo: :bravo: :bravo:
Lucjan

Offline WarsawAngler

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 125
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« Odpowiedź #2 dnia: 24.11.2016, 22:28 »
Dzięki, będę się starał pisać w miarę regularnie.
Marcin
Feeder Klub Mazowsze

Offline Tomnick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 357
  • Reputacja: 109
  • Lokalizacja: Słupsk
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« Odpowiedź #3 dnia: 24.11.2016, 22:31 »
Witaj WarsawAngler. Miła i bardzo przydatna lektura. :bravo: :thumbup:
Tomek

Offline Czarosław

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 270
  • Reputacja: 48
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Ząbki
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« Odpowiedź #4 dnia: 24.11.2016, 22:45 »
Super poradnik!


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Zapraszam do polubienia mojej strony!
https://m.facebook.com/FeederRadomTeam/
Pozdrawiam, Cezary 😜

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« Odpowiedź #5 dnia: 24.11.2016, 22:52 »
Jakiej długości przypony używasz w tej metodzie ?

Daję :thumbup: - ale jedno niezbyt mi się podoba - te CHACZYKI

 :P
Pozdrawiam - Gienek

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 854
  • Reputacja: 321
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« Odpowiedź #6 dnia: 24.11.2016, 22:57 »
Fajny opis, jaka siatka (czas rozpuszczenia i rozmiar)? Ten przypon na oko 35 cm ?
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 166
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« Odpowiedź #7 dnia: 24.11.2016, 22:57 »
Witaj za wpis :thumbup: i :beer:

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« Odpowiedź #8 dnia: 24.11.2016, 23:35 »
Świetny wpis :) :thumbup: Ja też ostatnio przekonuję się coraz bardziej do bomb method, ostatnio połowiłem na to fajnie płoteczki na wodach PZW.
A widziałeś może patent Guru który nazywa się Impact Bomb?

Fajna alternatywa która może nawet podnieść efektywność takiego stylu łowienia. Planuję niedługo zakup kilku sztuk.

Tutaj jeszcze filmik:
Nieprawidłowy link: vimeo
Pozdrawiam
Marcin

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« Odpowiedź #9 dnia: 25.11.2016, 03:45 »
Co do ciężarków zimą, polecam zdecydowanie te mniejsze. Kije do bomb fishingu są do cieńszych żyłek, są czułe. Pozwalają na zarzuty na dalekie odległości mniejszymi ciężarami, robiącymi mniej plusku. Unikałbym takich 2 oz jak ognia, teraz trzeba starać się aby plusk był cichy. Ryby skupiają się gdzieś i można je spłoszyć robiąc zbyt duży hałas. Polecam bardziej ciężarek i torebkę PVA. Oblepianie pelletami tego ciężarka z Guru może powodować większy plusk, Ryba tez płoszy się na widok zestawu, dlatego lepiej jest dawać dłuższy przypon, z tego powodu torebka PVA sprawdzi się świetnie, bo przynęta będzie w dobrym towarzystwie, obciążenie zaś dalej.

Inaczej będzie w marcu, jak temperatura wody się podnosi i ryba zaczyna intensywnie żerować. Wtedy takie ciężarki wchodzą do gry...
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 037
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« Odpowiedź #10 dnia: 25.11.2016, 07:42 »
Pięknie :thumbup:
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« Odpowiedź #11 dnia: 25.11.2016, 07:54 »
Luk, Guru wypuściło też ciężarek O wadze 19 gramów także spokojnie się nada. Poza tym nie oblepia się go całego, wchodzi na niego dosłownie kilka ziarenek pelletu 2 mm.
Pozdrawiam
Marcin

Offline WarsawAngler

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 125
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« Odpowiedź #12 dnia: 25.11.2016, 08:09 »
Jakiej długości przypony używasz w tej metodzie ?

Daję :thumbup: - ale jedno niezbyt mi się podoba - te CHACZYKI


 :P

Sorry za ortografię, wieczorem poprawię.
Przypony koło 30 cm, ale jak nie działa kombinuje z dłuższymi nawet do 50 cm. Ostatnio używałem na fc 0,15 i przy 5 kg karpiu nie było problemu.
Marcin
Feeder Klub Mazowsze

Offline WarsawAngler

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 125
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« Odpowiedź #13 dnia: 25.11.2016, 08:18 »
Świetny wpis :) :thumbup: Ja też ostatnio przekonuję się coraz bardziej do bomb method, ostatnio połowiłem na to fajnie płoteczki na wodach PZW.
A widziałeś może patent Guru który nazywa się Impact Bomb?

Fajna alternatywa która może nawet podnieść efektywność takiego stylu łowienia. Planuję niedługo zakup kilku sztuk.

Tutaj jeszcze filmik:
Nieprawidłowy link: vimeo
Zastanawiałem się nad tymi ciężarkami ale nie można w nich zastosować amortyzatora i nie rzuca się nimi tak dobrze jak guru w krztałcie kostki. Stosuje guru x-safe 19 g. Można nimi bardzo precyzyjnie rzucać nawet przy większym wietrze i przy systemie z amortyzaotorem nic się nie plącze.
Marcin
Feeder Klub Mazowsze

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Bomb and Pellet jako skuteczna metoda gruntowa
« Odpowiedź #14 dnia: 25.11.2016, 08:20 »
Ja używam też ciężarów do łowienia mniejszych ryb, także mi guma nie jest potrzebna, ale na karpiach z pewnością robi robotę ;D
Pozdrawiam
Marcin