Jesienią po obejrzeniu pewnego filmu w necie zacząłem łowić podobnie, tylko bez strzelania z procy i zamiast pelletu w siatce, za pomocą formy do zanęty Preston Quick Cone and Bait Mould umieszczałem wałeczek z pelletu na przyponie nad haczykiem i do wody. Łowiłem blisko brzegu max. 25 metrów i miałem zaskakująco dobre wyniki, jak ryby weszły to jak po sznurku, branie za braniem. Nie wiem czy ten sposób ma swoja nazwę, ale był bardzo skuteczny.