Organizacja podstawą...

[FilipJann]

To jest specjalna wersja kraba - po terminie

Muszę przyznać, że nawet się sprawdza.

[Sebula]

To jest specjalna wersja kraba - po terminie

Muszę przyznać, że nawet się sprawdza.

Hehehe dobre! Rybom to raczej nie będzie przeszkadzać 

[Sebek Francja]

Ostatnio wszedłem w posiadanie takiej skrzyneczki z czterema pudełkami. Super sprawa.

[Mosteque]

Trzymasz ją jak kulturysta sztangielkę

[kkza]

Bo ciężka ona od dobra wszelkiego.

[Sebek Francja]

Trzymasz ją jak kulturysta sztangielkę

Bo w jednyn pudełku są same cięzarki karpiowe

[Syborg]

Ostatnio wszedłem w posiadanie takiej skrzyneczki z czterema pudełkami. Super sprawa.

Dobra rzecz. Poręczna

[Marcin]

Ja całkowicie zrezygnowałem z dużych pudeł. Kiedyś myślałem, że najlepiej będzie jak będę nosił wszystko przy sobie. Teraz pakuje tylko to co przyda mi się na sesji do pudełka Drennan 1,2 pint. Plecak lżejszy i więcej mogę w nim zmieścić a i tak mam wszystko czego potrzebuję.

[stoperjagi]

Zima długa, na ryby ciągnie, aby trochę zmniejszyć swoje cierpienie zacząłem wiązać przypony. Na razie tylko długie gdyż czekam na portfel. Na zdjęciu mój sposób na przechowywanie długich przyponów. Dużą zaletą tego "systemu" jest brak odkształceń żyłki i koszt ok 3zł. A wy jak przechowujecie długie przypony?

[Arunio]

Przechowujemy podobnie. Tylko ja stosuję szpilki z plastikowymi łebkami.

[mjmaciek]

Przechowujemy podobnie. Tylko ja stosuję szpilki z plastikowymi łebkami.

Ja również.

[Mosteque]

I ja tak samo. Te śrubki pokaleczą Ci żyłkę

[stoperjagi]

I ja tak samo. Te śrubki pokaleczą Ci żyłkę

Śrubki są gładkie na łebku więc nie ma obaw o kaleczenie żyłki. A wydaje mi się, że śruba lepiej trzyma.

[Mosteque]

Skoro tak, to ok. Ale szpilka też trzyma. Nigdy jeszcze nic mi się nie rozwaliło.

[Mario1988]

Zima długa, na ryby ciągnie, aby trochę zmniejszyć swoje cierpienie zacząłem wiązać przypony. Na razie tylko długie gdyż czekam na portfel. Na zdjęciu mój sposób na przechowywanie długich przyponów. Dużą zaletą tego "systemu" jest brak odkształceń żyłki i koszt ok 3zł. A wy jak przechowujecie długie przypony?

Stoperjagi stosuję ten sam patent i sprawdza się doskonale. Żyłki nie kaleczy, gdyż śrubki wkręcone są po sam łepek. Jedyną wadą jaką mogę wskazać jest to, że te rurki są stosunkowo miękkie