Autor Wątek: Nasze prezenty :)  (Przeczytany 16433 razy)

Offline mrucin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 561
  • Reputacja: 69
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #60 dnia: 28.12.2016, 15:22 »
Dostałem książkę "Wszystko o wędkarstwie, czyli jak złowić dużą rybę".
Niestety po dokładniejszym przejrzeniu nie polecam.
Książka miała pierwsze swoje wydanie w 1992 roku i nie wiem dlaczego zostało ponownie wznowiona w 2014. Przecież dla obecnego wędkarstwa i ryb to prawie epoka.
Np. według autora sum nie występuje w Hiszpanii ;-). Zasięg kończy się na Pirenejach.
Sandacza w w Szwecji nie uświadczysz.
Brak informacji o łowieniu na feeder. Wtedy go jeszcze jako takiego chyba nie było.
I te zdjęcia ryb :-) np. na tle płytek podłogowych są powalające.
Pozdrawiam
Marcin

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #61 dnia: 28.12.2016, 17:06 »
A to ciekawe, co piszesz o epokach. Z rok temu zupełnie przez przypadek (bo w Auchan) kupiłem sobie przecenione "Porady Wędkarskie" Johna Wilsona. Same zdjęcia trącą mychą, ale porady są jak najbardziej aktualne, nawet te dotyczące stosowania pelletu  ???.

Więc może to my jesteśmy epokę za?

Chyba jednak nie. Do tej pory mam gdzieś WW z lat dziewięćdziesiątych, gdzie Piotr Lorenc opisuje łowienie feederem na Raduszcu (przyujściowy odcinek Bobru). Tłumaczy też, dlaczego nie mocuje feederowych ramion do podestu. Do tego na zdjęciach ma takiego fajnego wąsa, kreszowy dres i białe adachy. Taki był wtedy look (nie mylić z Lukiem)  ;)

Książeczkę z cyklu WW o feederowaniu w tym czasie napisał też Jaj (Śp. Jacek Jóźwiak). We właściwy dla siebie, bardzo przyjemny do czytania sposób.

Tak mimochodem.  z tamtego okresu wywiodły się totalne nieporozumienia co do nazewnictwa: picker, winklepicker, winkelpicker, feeder, swing tip etc..., które pokutują do dziś, a w znaczą w sumie to samo, może poza swingiem.

Tak więc w obronie byłych epok piszę z pełną odpowiedzialnością, że feeder nie urodził się wczoraj, metoda również. :P

Wracając do meritum: lubię czytać, naprawdę. Litery drukowane łykam jak karp kulki. I dlatego dziękuję Ci za opinię swego prezentu; wiem, na co nie tracić czasu. :beer:  :thumbup:

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 854
  • Reputacja: 321
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #62 dnia: 28.12.2016, 17:13 »
A to ciekawe, co piszesz o epokach. Z rok temu zupełnie przez przypadek (bo w Auchan) kupiłem sobie przecenione "Porady Wędkarskie" Johna Wilsona. Same zdjęcia trącą mychą, ale porady są jak najbardziej aktualne, nawet te dotyczące stosowania pelletu  ???.

Więc może to my jesteśmy epokę za?

Chyba jednak nie. Do tej pory mam gdzieś WW z lat dziewięćdziesiątych, gdzie Piotr Lorenc opisuje łowienie feederem na Raduszcu (przyujściowy odcinek Bobru). Tłumaczy też, dlaczego nie mocuje feederowych ramion do podestu. Do tego na zdjęciach ma takiego fajnego wąsa, kreszowy dres i białe adachy. Taki był wtedy look (nie mylić z Lukiem)  ;)

Książeczkę z cyklu WW o feederowaniu w tym czasie napisał też Jaj (Śp. Jacek Jóźwiak). We właściwy dla siebie, bardzo przyjemny do czytania sposób.

Tak mimochodem.  z tamtego okresu wywiodły się totalne nieporozumienia co do nazewnictwa: picker, winklepicker, winkelpicker, feeder, swing tip etc..., które pokutują do dziś, a w znaczą w sumie to samo, może poza swingiem.

Tak więc w obronie byłych epok piszę z pełną odpowiedzialnością, że feeder nie urodził się wczoraj, metoda również. :P

Wracając do meritum: lubię czytać, naprawdę. Litery drukowane łykam jak karp kulki. I dlatego dziękuję Ci za opinię swego prezentu; wiem, na co nie tracić czasu. :beer:  :thumbup:
Popieram i również w 2015 kupiłem tyle że nad morzem "Porady Wędkarskie" fajnie się czyta choć jest kupa błędów w przeliczaniu jednostek miar ale polecam i jak kolega lubię poczytać stare ale jare wiadomości o tematyce wędkarskiej
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #63 dnia: 28.12.2016, 17:27 »
Popieram i również w 2015 kupiłem tyle że nad morzem "Porady Wędkarskie" fajnie się czyta choć jest kupa błędów w przeliczaniu jednostek miar ale polecam i jak kolega lubię poczytać stare ale jare wiadomości o tematyce wędkarskiej

No cóż, rozłóżmy milczącego brollika nad tym "nietaktem" wydawcy...

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 484
  • Reputacja: 299
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Różyny
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #64 dnia: 28.12.2016, 17:30 »
No i Ja się pochwalę. Dostałem nowy sznur muchowy i łączniki... Czas odnowić wędkarstwo muchowe. Będą nowe relacje z wypraw muchowych...
Marcin

Offline Hubert

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 387
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nottingham / Konin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #65 dnia: 29.12.2016, 02:24 »
No i Ja się pochwalę. Dostałem nowy sznur muchowy i łączniki... Czas odnowić wędkarstwo muchowe. Będą nowe relacje z wypraw muchowych...

No to czkamy! Nie znam się na tym ale chętnie przeczytam historie z wyprawy.
Hubert

Offline FanFeeder

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 495
  • Reputacja: 34
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowsze
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #66 dnia: 29.12.2016, 09:33 »
Nie mam jak zrobić fotki, ale mi mikołajka przyniosła porządny, dwukomorowy termos obiadowy. Będzie jak i w czym wozić ciepłe posiłki nad wodę :):):)
"Ale w jednym i drugim przypadku musi mieć w sercu tą iskrę, ten żar który rozpala wyobraźnie i sprawia, że tęsknimy za kolejną wyprawą, za kolejnym sezonem. Sposób na życie, sposób myślenia: Ja, natura, ryba, pasja, wyzwanie, tajemnica."

Tench_fan

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #67 dnia: 29.12.2016, 12:48 »
Trochę się spóźniłem, ale czekałem na ostatni prezent, który dotarł dzisiaj :D





Były również prezenty niewędkarskie, ale tych nie wrzucam.
Marcin

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #68 dnia: 29.12.2016, 13:47 »
Koras, mógłbyś napisać kilka słów o tym Eosie? Jak wrażenia itp.?

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #69 dnia: 29.12.2016, 14:29 »
Jak go przetestuję, to z pewnością, ale nie nastąpi to za szybko :)

Na razie, tak na sucho, to pracuje gładko, ale nie bezszelestnie. Hamulec ma płynną regulację, tylko wolny bieg na najlżejszym ustawieniu wg mnie mógłby stawiać mniejszy opór. Lekki luz na korbie. Szpuli zapasowej brak. Żyłki jeszcze nie nawinąłem, więc o nawoju się nie wypowiem. Ogólnie sprawia dobre wrażenie.
Marcin

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #70 dnia: 29.12.2016, 17:25 »
To moje prezenty i mimo, że pracuję w drukarni to w domu przyda się drukarka. To wspólny prezent dla mnie i żony.

Rzeczy wędkarskie oczywiście dla mnie :D







Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline ju-rek

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 342
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazury
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #71 dnia: 29.12.2016, 17:58 »
Cytuj
Rzeczy wędkarskie oczywiście dla mnie
W tych procach podczas strzelania potrafią wyskoczyć te białe kołeczki, w których są zamocowane gumy. Trochę lipa. Jak u Ciebie?

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #72 dnia: 29.12.2016, 18:14 »
Jak go przetestuję, to z pewnością, ale nie nastąpi to za szybko :)

Na razie, tak na sucho, to pracuje gładko, ale nie bezszelestnie. Hamulec ma płynną regulację, tylko wolny bieg na najlżejszym ustawieniu wg mnie mógłby stawiać mniejszy opór. Lekki luz na korbie. Szpuli zapasowej brak. Żyłki jeszcze nie nawinąłem, więc o nawoju się nie wypowiem. Ogólnie sprawia dobre wrażenie.

Dzięki za opis  :thumbup: Pomacałem dziś 3 rozmiary tego kręcioła. Spostrzeżenia mam identyczne z Twoimi. Zapasowa szpula to koszt ok. 80 zł.

Niechaj Ci służy, ale do orki ponad stugramowymi ciężarami nie polecam. Nawet dziesiątki.

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #73 dnia: 29.12.2016, 20:13 »
Cytuj
Rzeczy wędkarskie oczywiście dla mnie
W tych procach podczas strzelania potrafią wyskoczyć te białe kołeczki, w których są zamocowane gumy. Trochę lipa. Jak u Ciebie?
Ręką dość lekko wychodzą. Przy strzelaniu na sucho w domu nie wypada. Zobaczymy nad wodą. Zawsze można coś tam lekko podłożyć.




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline ju-rek

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 342
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazury
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze prezenty :)
« Odpowiedź #74 dnia: 29.12.2016, 20:27 »
Cytuj
Ręką dość lekko wychodzą. Przy strzelaniu na sucho w domu nie wypada. Zobaczymy nad wodą. Zawsze można coś tam lekko podłożyć
Lepiej sprawdź teraz. U mnie przy zanęcaniu, pierwszy strzał i gumki z tymi kołeczkami poleciały do wody. Dobrze, że sięgnąłem podbierakiem z długą sztycą, inaczej musiał bym pływać. :D