Ładnie połowione 

 Federek ale natrzaskałeś i Artur udana nocka. 
Ja wczoraj umówiłem się z Inż. DvD na wspólne łowienie. Dawid spining a ja pickerki. 
Napiszę o swoim łowieniu.
Dwie różne zanęty i przynęty. 
W jednym koszyku Sonu kiełbaska, MMM oraz FB ochotka&konopia a na włos pellety Sonu i z tej samej firmy dumbel ananas. 
Drugi to mój ulubiony BT z mieszanką ziemi, gliny i joka. Na haku ochotka i pinka. 
Łowiłem od 15 i do 17:30 testowałem helikopter, później zmiana na pętle. Ok godziny po zmroku pierwszy leszcz mój rekord 50 cm którego długo szukałem. Skusił się na pinki. Na kolejne branie musiałem czekać do 24. I tym razem kolejny rekord 52. 
Leszczyki bardzo ładnie walczyły. 
O 1:10 koniec łowienia. 
Na wędce z pelletami zero brań.
Klasyczny towar wygrał. 
Wczoraj przed łowieniem byłem po zanęte i w końcu przypomniało mi się żeby kupić mate. I chyba ten dobry uczynek przyniósł wspaniałe rybki 
 
 DvD dzięki za spotkanie było miło się spotkać i pogadać. Do następnego. 
Chciałbym przy okazji podziękować Arturowi Kraśnickiemu potrafisz chłopie zarazić nockami 
 
 Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka