Gratuluje rybek! Początek marca a zrobiło się rybnie jak w maju No i super foty!!!
NuNo, ładna brzanka, daliście radę pogodzie jak widzę... Gdzie łowiliście, na których pegach? Będziecie za tydzień u Grega na zakończeniu sezonu? Bo miejsca się kończą...
Pogoda straszna. Wiatr ekstremalny. Pegi od 1-10 nie istniały. Poziom wody wciąż sie podnosi. I tak to nic w porownaniu co opowiadali starzy, miejscowi.
Co do pływających obiektów to były: butle gazowe, koła od samochodu, wielkie konary oraz ładne drzewo i inny syf. 300g i wciąż ciągnęło zestaw.
Przy pakowaniu przyjechał anglik, dziadek. Rozłożył sprzęt i po pół godziny pożyczałem mu wage. Na wadze wylądowala 6,5kg bawrena. Zrobiłem mu fotki i pojechaliśmy.
Rady i wskazówk od niego - bezcenne. Warto pogadać z "tubylcami"
Co do zlotu to szkoda, że bedzie to 2-3 spotkanie o którym nic mi nie wiadomo. Dopiero Marcin wczoraj mi o tym powiedział.