Dzisiaj krótka sesja na komercji około 3,5 godziny. Zanęciłem łowisko kilkoma koszykami zanęty z pelletami i pokruszonymi kulkami . Początkowo cisza nic się nie dzieje dopiero tak po około godzinie zaczęły się brania. W sumie miałem 6 ładnych odjazdów, niestety dzisiaj ryba nie chciała ze mną współpracować na brzegu wylądowały tylko 2 sztuki, reszta 3 spinki i jedna urwana po wejściu w zaczep. Łowiłem na MMM+pellety Coppens Premium 2 mm jako przynętę stosowałem Dumbells Scopex i Tuttu Frutti, oraz Ringers Wafter-Allsorts 10 mm (żółty). Krótki wypadł cieszy, ale zastanawiają spinki odjazdy były atomowe, a ryba puszczała zaraz po krótkim holu.