Byłem na nocce z kolegą oczywiście musiało padać

Wyniki:
Nic dużego. Trochę leszcza, parę uklei, sporo krąpia i jedna ładna rybka: krasnopiórka.
Dawno jej nie złowiłem, że aż zapomniałem jaka ona ładna. Ryby brały tylko na robaki, pikantną kiełbaskę z Sonu i kulki bananowe a testowałem chyba wszystkie przynęty jakie mam.
Ponadto urwałem spomba przy ostatnim rzucie

ale go odzyskałem rano i nawet nie musiałem wchodzić do wody

Pływak jest konieczny i super widoczny z odległości
