No tak, zapomniałem że teraz już wszystko w sieci jest.
No ja też zamówiłem sobie "nóż na ryby".
Psycholog miał by pewnie coś do powiedzenia ale co tam.
Olać psychologa

Ciekawy noż do posiadania.
Zresztą z korzeniami gdzieś w okresie I WŚ.
Niestety pełna "garda" sprawia, że możliwy jest tylko jeden rodzaj chwytu i znacząco poprawia wygodę oraz możliwość operowania nożem.
Sprawdź tylko czy przypadkiem nie skusiłeś się na gumową wersję treningową.

A jak ktoś ma kaskę i chęć posiadania to bardzo fajny a tani jest taki maluch.
Zakłada sie go na palac przy pracy gdzie co chwilę jest potrzbny i nie trzeba odkładać. No i przeznaczony jest do noszenia na szyi.
Jeśli generalnie ktoś by chciał mieć mały nożyk do noszenia na szyi to też polecam. Małe góra 2-3cm ostrze często i gęsto wystarczy do większości prac. Niska waga sparawia, że wcale go nie czuć. A fajnie mieć coś pod ręką.
Noży to noszenia na szyi jest masa i to w różnych cenach więc jeśli byłoby zainteresowanie to mogę coś podrzucić.
A póki co taki cudaczek:
https://cqb.pl/cold-steel-bird-trout-20btjz-p-650.html