Buck 110 to chyba najczęściej podrabiany nóż na świecie.
Mistrzostwo świata i klasyka w najlepszym wydaniu.
Co ciekawe to w tym modelu zastosowano stal o oznaczeniu 420. Jest to jedna z najsłabszych stali dostępnych w markowych nożach i w praktycznie wszystkich przypadkach noże z 420 są po prostu gówno warte. Jednak nie w przypadku Bucka. Nie wiem jak im to się udało ale w ich wydaniu jest lepsza niż wiele innych teoretycznie lepszych.
Do tego warto wspomnieć o przepięknej głowni w tym modelu. Cudo.
W obecnych czasach przed noszeniem troszkę zniechęca konieczność noszenia w pochewce i spora waga noża. Cenowo 110 też nie zachęca ale ja powiem że jest warta każdej złotówki.
Świetny scyzor.

Aha...
Swojego czasu były również krótkie serie z super topowej S30V i to jeszcze w dodatku hartowanej przez BOSa.
Cenowo wychodziły jakieś 5-6 razy drożej niż zwykłe ale są super.
