Osobiście używam fiskarsa z linku poniżej. Zastrzeżeń nie mam.
Panowie nie róbmy jaj, nagle wszyscy wyznają zasadę C&R

W sezonie zdarza mi się zabrać dwie, trzy ryby. Nie mam z tego powody wyrzutów sumienia, śpię spokojnie. Były lata, że na wędkach miałem kilkaset Sandaczy na sezon, zabrałem dwa, w kolejnym roku zero, no ale już jestem mięsiarzem

Ktoś nie zabiera wcale, jego wybór, ale nie przypierdalajmy się do innych bo filetują ryby, które sporadycznie zabierają. Forum już zrobiło się takie święte, że spokojnie zapytać o nóż do filetowania nie można?
https://allegro.pl/oferta/noz-do-filetowania-miesa-i-ryb-fiskars-1057540-13527875781