Ja twierdzę że najlepsza prognoza pochodzi z czeskich radarów pogodowych , oczywiście pokazują one tylko opady ale to jest dla nas wędkarzy najważniejsze. Korzystam z czeskiej aplikacji Bourky i widzę prognozę na ekranie smartfona , mapkę na której widać przesuwające się opady i miejsce w którym aktualnie jestem
Minusem jest to że czeski radar zahacza tylko o niewielki obszar naszego kraju więc mogą korzystać tylko ci którzy na tym terenie mieszkają lub łowią ryby. Radar obejmuje swym zasięgiem woj Dolnośląskie, Opolskie , Śląskie ( część południowa) i kawałek Małopolskiego
Polecam !
P.S - Polska jest nielicznym krajem w Europie który nie posiada własnego radaru pogodowego i nic nie wskazuje na to by miało się to zmienić