Ogólnie to ja chcę jechać z rodziną. Ja, żona i 2 synów, no i piesunia plus 2 kolegów
Dlaczego tylko dwóch kolegów zabierasz?
Kurna, z całym szacunkiem, Batorówka odpadnie, bo jest za mała, a my zabieramy po dwóch kumpli?
Przepraszam, Łukaszu, to nic osobistego, stwierdzam jedynie fakt. Byłem przekonany, że organizujemy zlot dla forumowych kumpli, bo z tymi spod komina to możemy sobie wędkować cały rok. Zapewne coś ze mną jest nie tak, może inni widzą to zupełnie inaczej.
Jednego poznałeś na 2 zlocie. Drugi chciałby jechać lecz po takim tekście to sam się zastanowię czy jechać.
To, że Twoja rodzina nie chce z Tobą jechać to nie moja sprawa. Ja młodego od najmłodszych lat chcę ogarnąć do spędzania czasu nad wodą.
Teraz trochę ogólnie napiszę i nie bierz tego do siebie.
Całe szczęście, że nie Ty będziesz mi mówił z kim mam jechać a z kim nie 
Wybacz, ale od mojej rodziny to trzymaj się z daleka, a szczególnie od mojej żony, bo ona nie życzy sobie, żebyś w swojej nieświadomości oceniał jej postępowanie. Nie Tobie oceniać, co moja rodzina chce ze mną robić, a czego nie chce. Nie zrozumiałeś mojej wcześniejszej wypowiedzi, skoro wyskakujesz tutaj z takimi tekstami. Nie interesuje mnie kompletnie, jak wychowujesz dzieci, co chcesz im przekazać, bo to nie temat na takie wynurzenia. To bynajmniej nie moja sprawa, co oczywiste. Nic nie wspomniałem o Twojej rodzinie, więc zachowaj umiar w swoich zapędach, proszę.
Nie jestem skazany na wędkowanie na tego typu imprezach, bo nie o to mi chodzi, mam swoją wizję takiej imprezy. Moje prawo. Ty masz swoje prawo, jasna sprawa.
Luzik, niczego Ci nie będę sugerował ani niczego narzucał. Wręcz przeciwnie, niniejszym oddaję Ci moje miejsce

W tym momencie kończę swoją aktywność w temacie przyszłego zlotu, życząc tym samym wspaniałej zabawy wszystkim kolegom.