Ależ Adam
, raczej chyba wiesz, że Method to dla mnie tylko odskocznia
Jesteśmy Lubuszanami, my to Odra i Feeder w wydaniu, Jak to mój przyjaciel Stasiu określa "Klasyczny" I dla tego, ta maleńka pętelka Loop, tak mnie interesuje. Stachu wspomniał o nockach. Weź to małe coś, celuj pętla w pętlę. No wieem. Nie mam 20 lat. Stąd to pytanie.
Nie wiem, czy to wstyd, czy powód do chwały... Może po prostu stwierdzenie faktu... Nie mam 20 lat. 40 już też nie

Więc wiem, o czym piszesz.
Arek, to wszystko jest kwestią równowagi: użyteczności, sensowności, skuteczności, a nawet estetyki. Nie używam tego z dupska-lupa, bo pętelkę jeszcze przez pętelkę przełożę, jak i raz na trzy zawiążę haczyk nr 22 na żyłce 0,6 mm

Ale mam problemy ze zrobieniem małej pętelki, dlatego używam takiego krążka z rogami. I to się sprawdza! Szczególnie przy feederze pętle ciągnięte na 3 paluchy, to sprężyna. Przy krótszych przyponach łatwiej o splątania, bo to podwójnie odbija, gdy zepsujesz branie albo zawadzisz haczykiem o kamola. No i taka mała, zgrabna pętelka ładnie wygląda w towarzystwie podobnych przyponów, jak pupka miss w otoczeniu innych pupek missek

Na loopa Cię nie namawiam, ale na taki "pozycjometr" pętelek - jak najbardziej. Co więcej - mniejsza pętelka jest jak pupka miss - bardziej kształtna, dzięki wrodzonej jędrności krótszych odcinków stref bocznych, a przez to łatwiejsza do zapięcia... Znaczy założenia
