Autor Wątek: Spławiki - handmade jakub_wr  (Przeczytany 127198 razy)

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #375 dnia: 15.03.2016, 21:10 »
A mnie ciekawi, że wszystkie ostatnio robione przez Jakuba spławiki są przelotowe.
I tak się zastanawiałem, czy to wynika z tego, że jest większe na takie zapotrzebowanie?
Pozdrawiam
Mateusz

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #376 dnia: 15.03.2016, 21:30 »
Mateusz, statystycznie większość używa łączników z agrafką.
Te adaptery może i nie są drogie, ale nie ma ich ot tak od reki w każdym sklepie. Brak oczka w spławiku zmusza do stosowania adapterów, a gdy ich braknie to klops. 

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #377 dnia: 15.03.2016, 22:58 »
Aha, rozumiem. Czyli przez agrafkę łączenie. Myślałem, że większość na przelot łowi.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline makaro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 242
  • Reputacja: 77
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rybki moje rybki, gdzie jesteście.
  • Lokalizacja: Nowa Sól
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #378 dnia: 16.03.2016, 09:40 »
Mateusz najlepiej spławiki mieć na agrafkę, bo po łapaniu można je ściągnąć i do tuby włożyć. Ma się pewność że się nie zniszczą.
Marek

Offline DvD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 520
  • Reputacja: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Koło PZW nr 84 "Krokodyl" Wrocław
  • Lokalizacja: Wrocław / Włoszczowa (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #379 dnia: 16.03.2016, 09:41 »
Mateusz najlepiej spławiki mieć na agrafkę, bo po łapaniu można je ściągnąć i do tuby włożyć. Ma się pewność że się nie zniszczą.
Z łącznika o którym mówi Mateusz tak samo wyjmujesz spławik jak nie łowisz.
Dawid

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #380 dnia: 16.03.2016, 10:04 »
Owszem można zdejmować spławik z gumki i zakładać inny ale po kilku takich wymianach gumka jest porwana. Ja tych łączników używałem i pewnie jeszcze będę używał. Nawet pokusiłem się robić własne.
Ale moim zdaniem nie jest to najlepsze rozwiązanie bo musielibyśmy mieć w tubie same spławiki z kilem pod ten łącznik.
Jedno gdzie będę je stosował to większe slidery do łowienia przelotowo na dużej odległości. Ten łącznik zamiast agrafki to dodatkowe usztywnienie zestawu i w teorii mniej splątań.

Offline DvD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 520
  • Reputacja: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Koło PZW nr 84 "Krokodyl" Wrocław
  • Lokalizacja: Wrocław / Włoszczowa (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #381 dnia: 16.03.2016, 10:14 »
Kuba, ja nie mówię, że ten łącznik jest lepszy od agrafki, a jedynie, że da się z niego wyjąć spławik :)
Sam używam agrafki i sobie chwalę.
Dawid

Offline Zdzicho

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 87
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #382 dnia: 16.03.2016, 12:13 »
Ja zrobiłem taką prowizorkę do nawijania omotki to prototyp jak wyleczę oko to trochę usprawnię. Ale i tak mam dwie ręce wolne i nie muszę trzymać w ręku ani spławika ani omotki.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 524
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #383 dnia: 16.03.2016, 12:50 »
:thumbup:   
Arek

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #384 dnia: 16.03.2016, 14:16 »
Oj nie wiem czy Ci się to sprawdzi.  Nitkę masz w jednym miejscu i spławik też.  Jak będziesz nawijal na całej długości spławika?
Próbowałem robić podobne uchwyty ale po kilkunastu próbach zostałem przy nawijaniu w rękach.  Mam wyczucie jak napiąć nitkę a jest to niezbędne.  Czasem trzeba leciutko czasem mocniej a oczka to praktycznie na mega napietej  nici.  W tym urządzeniu chyba bym nie dał rady nawet obrócić tak mocno napinam. 
Na początek pewnie ułatwi Ci to skoordynowanie ruchów ale z czasem dostrzeżesz wady i ograniczenia. 

Offline Tileer

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radom
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #385 dnia: 16.03.2016, 14:30 »
Jakub ma rację. Też próbowałem w podobnym uchwycie, wiertarce manualnej i ciągle miałem problem z równym nawijaniem nici, zostałem przy nawijaniu ręcznym, mimo że też czasami jest problem :) , ale myślę że kwestia wprawy i kilometrów nawiniętych nici.
Michał

Offline Zdzicho

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 87
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #386 dnia: 16.03.2016, 15:41 »
Na dole jest napinacz nitki. Spławik obracam ręcznie jest zamocowany w piance, a przesunięcie nici mogę regulować palcem, lub przesuwając spławik. Napięcie nici mogę również regulować dociskiem sprężyny przytrzymującej szpulkę. W każdej chwili mogę przerwać nawijanie i nic się nie odwinie i nie poluzuje (spławik w piance jest zamocowany - wciśnięty tak żeby wytrzymywał naprężenie nici i nie pozwalał na samoczynne poluzowanie).

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #387 dnia: 16.03.2016, 19:41 »
Ponawijasz to zobaczysz o czym mówię.  Nie wykluczam ze Ci się to sprawdzi ale trochę się nagimnastykujesz. 
Takie uchwyty są dobre do omotek przy przelotkach wędek ale tam nawijal się na małym odcinku 1,2 cm. 

Offline Zdzicho

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 87
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #388 dnia: 16.03.2016, 20:16 »
Od czegoś trzeba zacząć. Jeżeli się nie sprawdzi będę szukał innych rozwiązań. Małymi kroczkami do celu. Czytałem wszystkie Twoje porady i będę chciał z nich skorzystać. Myślę że na podstawie wymiany  doświadczeń i dzieląc się nimi z innymi unikamy błędów i skracamy drogę do osiągnięcia celu.
Dziękuję za cenne porady i uwagi, które będę uwzględniać  w swoich wypocinach. To są moje początki i więcej w nich teorii jak praktyki.

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - handmade jakub_wr
« Odpowiedź #389 dnia: 16.03.2016, 22:26 »
Trzymam kciuki i czekamy na pierwsze fotki spławików.