Spławiki - handmade jakub_wr

[Mateo]

Tak, do miejsca, gdzie zielone łączy się z czerwonym.
I wtedy odjąć ok. 0,135 g (czyli coś koło śruciny Nr 5).

[elvis77]

Mateo,ten spławik powinien być wrzucony do postu"Poszukiwany spławik" lub "Wasz ulubiony spławik".
Jestem pod wrażeniem.To jest to czego i ja szukam.Precyzja,delikatność i bardzo dokładnie wyważony,no i jaka prezentacja brań podnoszonych
Jeszcze tylko wersja light(te skrócone) do kompletu tak jak pisze Jakub i ...czekam aż będą gotowe.

[jakub_wr]

Mateo , zaspie jutro do pracy przez Ciebie ale gdybym tego nie sprawdził to i tak bym nie zasnął ...
Tak wiec poniżej fotki
Jak widać po dodaniu łacznej gramatury śrucin znów mamy 1.35 gr na żyłce, tym razem w innej kombinacji bo dałem największe sruciny nr1 , nr 5 i delikatna korekta nr 8
Dałem tyle samo na żyłkę co poprzednio a jednak antenka zanurzyła sie na styku kolorów a nie jak poprzednio do plastiku. To,wniosek ze jest tak czuła ze różnice robią setne części grama po,przecinku na srucinach. Ale mniejsza o to.... Mamy wyważone do styku kolorów wraz ze sruciną nr 5 a potem po jej odjęciu wynurza nam sie cały węglowy pręt i zatrzymuje jakies 2 mm już na palce. Myśle ze o to chodziło.

aha ... to się jeszcze minimalnie zmieni jak dojdzie warstwa lakieru. Musze dać jeszcze jedną żeby nie było czuć nitki pod palcem.

[Mateo]

O to właśnie chodziło!
Super. Wydaje mi się, że udało się uzyskać optymalne proporcje!

Myślę, że różnica, którą opisałeś, może też wynikać z tego, że śruciny nie są dokładnie skalibrowane.
Ja to jeszcze ważę całość na wadze jubilerskiej, żeby się przekonać.

Ale pewnie to napięcie powierzchniowe, o którym rozmawialiśmy na PW też ma tu jakieś znaczenie.

[jakub_wr]

No powiem CI że w taką aptekę to się dawno nie bawiłem. Tylko spławiki JackaM. tak wyważam i testuję ale tam różnicę robi wielkość pinki oraz haczyka i juz spławik tonie o pół antenki.

[Mateo]

Ja kiedyś pobawiłem się i zrobiłem sobie taki mały arkusz Excela z pomiarami śrucin (Trabucco, Maver i Milo).
Przykładowo śruciny nr 0 (BB) ważyły od 0,32 do 0,4 grama. Śrucina nr 4 od 0,15 do 0,2 g.

Tak więc nie masz co się sugerować tym, co jest napisane na paletce, bo zapewne są tam różne śruty. Czasem mam wrażenie, jakby niektóre zmieniły przegródkę

[jakub_wr]

Koledzy ktoś już dał szansę tym spławikom? Poszły do wody czy jeszcze je oszczędzacie.
Dajcie znać jak wrażenia, może będą jakieś wskazówki co poprawić w procesie produkcji.

[Druid]

Przed chwilą przyszła paczuszka ze spławikami
Wykonanie super, testy będą w weekend
     Wielkie dzięki Jakub !!!

[jakub_wr]

Gienku jak poszły testy, ciekaw jestem opinii - niezależnie jakich


Tymczasem szybka sesja spławików dla Mateusza. Mam nadzieję że i on niebawem przetestuje.

[Druid]

Gienku jak poszły testy, ciekaw jestem opinii - niezależnie jakich

Jeszcze nie miałem okazji testować, byłem od tego czasu tylko raz krótko nad wodą lowiąc pickerem. Jeśli pogoda pozwoli pójdę w sobotę. Właśnie mi kolega wiezie z Włoch prezent urodzinowy - piękną Fiumkę 3,90

[mjmaciek]

Ja troszke pomachałem ostatnio tym modelem który prezetujesz co do wskazań lipa bo było w sobote na zero ale testowałem 3+1,5 fajnie leci bardzo celny nie znosi osiągi na gruńcie 2mb spokojnie około 15 mb doskonale widoczny dlamnie ok juz niemoge sie doczekac jak wskazania na nim wyglda
ps. W modelu dla mnie cos lakier nie chodzi mam je trzy tygodnie a na lakierze dalej paznokiec odbity pozostaje jak by nie mogly doschnac w pozostalych ktore kupilem od ciebie nie ma tego problemu jest lakier jak kamien mam nadzieje ze wkoncu wyschna na kamien

[jakub_wr]

Maćku brałeś ode mnie różne spławiki z różnych okresów produkcji.
Niektóre masz pomalowane domaluxem do parkietów - lakier twardy jak skała już na drugi dzień. ale tam masz spławik z anteną z bambusa sztywna i twarda.
Inne Lakierowane jachtowym ale były u mnie już ze 3 miesiące zdążyły się utwardzić. 
Inne te najświeższe też są pomalowane jachtowym 3v3 - ten lakier mimo że wysycha w 24h to nadal sprawia wrażenie miękkiego, mokrego i taki stan jest nawet do pół roku. Nie ma obaw o powłokę najmniejszych, nic im nie będzie.
Jachtowy stosuję tam gdzie jest więcej ryzyka że spławik się wygina, pracuje. Gdybym domlauxem pokrył pręcik z włókna węglowego pęknie natychmiast, podobnie pawie pióra które można wyginać. 
Jeszcze mi się nie trafiły reklamacje na lakier więc nie ma obaw

Dzięki za opinię. Czekam na więcej jak rybki dadzą szansę sprawdzić w boju.

[mjmaciek]

Dzieki za info zatem czekam
I tak ten detal niezmienia faktu że są super
sam czekam na wskazania a z łodzi podczas dość bliskiego łowienia obserwacja wskazań to dopiero będzie czat

[Mateo]

No właśnie. Z tym pękaniem, to Jakub dobrze prawi.
Kupowałem spławiki z piór pawich z Milo i lakier bardzo szybko z nich odpryskiwał, bo taki spławik pracuje.

[jakub_wr]

Z piórem to nawet nie ma wielkiej tragedii, bo jego struktura zewnętrzna nie wciąga wody. W zasadzie wystarczyłoby zabezpieczyć tylko końcówki gdzie się odcina pióro bo tam gąbczasta cześć może wciągnąć wodę.
Spławiki firmowe mogą nawet nie mieć lakieru a tylko farbę która pęknie i odpryśnie.
Ja pokrywam całość bo nawijam nici i muszę je "zalać" kilkoma warstwami.
Pióro polakierowane 3-4 razy trudniej też złamać.