Autor Wątek: Shimano Baitrunner DL 4000  (Przeczytany 13301 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 474
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #75 dnia: 12.02.2017, 21:07 »
Aero ma ciut mniejszą korbkę od Dl i dlatego w tym przypadku opór przy ściąganiu jest ciut większy. Natomiast jakość wykonania przemawia za Aero. Miałem przyjemność łowić na Dl jak i Aero i do miejsc i technik które używam Aero jest ok. Natomiast nikt by mnie nie namówił na łowienie nim w rzece na większym nurcie i z dużym obciążeniem. Przy pierwszej próbie zwijania ciężarka 80 g na Sanie małem wrażene że zaczepiłem jakąś reklamówkę. Nie ma to nic wspólnego z technką zwijania , sytuację poprawia zastosowanie kija o akcji typowo szczytowej wtedy opór jest trochę mniejszy lecz jak dla mnie nie do zaakceptowania.

Szanuję Twoje zdanie :thumbup: Absolutnie nie jestem żadną wyrocznią jak pisze Krzysztof, i wszelkie uwagi są mile widziane. Nie jestem specem od kołowrotków, u mnie mają ciężka służbę, mają przede wszystkim się sprawdzać.
W temacie kołowrotków 4000 z wolnym biegiem - to który jest lepszy? Jakiej firmy? Czekam na Wasze alternatywy. Myślę, że to ważne pytanie. Bo jasnym jest, że rozmiar 6000 to coś innego. Ale to ciężki młynek, wiele feederów nie jest do takich dopasowana. Może rozmiar 5000 jest jakąś wielkością pośrednią (EOS z Foxa chociażby), roziar 4500 z Daiwy (np. w Black Widow).

Co do zestawów też - wiele zależy od koszyków, on potrafią stawiać też większy opór. Ja używam z uporem maniaka Guru, i on jest świetnie wyważony, ma też większe 'oczka', może to też ma wpływ? Poza tym nie rozumiem tego 'efektu reklamówki'. Nie uważacie Panowie, że taki hol źle działa na kołowrotek? Oczywiście przy większym nie będzie to 120 gramów a 200... Ja wyciągam zestaw na górę korzystając z kija i zwijając luz, dopiero później zwijam całość. Robię to też i przy 6000 i zestawach 60-90 gramów.
Lucjan

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #76 dnia: 12.02.2017, 21:09 »
Tak więc o ile do większych ciężarów niż 90 gram rzeczywiście może się już tak nie sprawdzać (ja tutaj się dopiero dowiedziałem, że coś tam nie działa, byłem i jestem zadowolony w 100%, ale spoko), to do 60 jest on IDEALNY. Miodzio, malinka, gites :)

A AERO 4000 w przeświadczeniu wielu osób jest gorsze od DL :) Jeden ze znajomychmiał je i porównywał z DL. Gdyby nie fakt, że wiedział ile za nie zapłacił, za magiczne AERO, wskazałby na DL jako lepszy i mocniejszy :) Coś w tym jest...

I tu się zgodzę. W rzece, do 60 g obciążenia, DL-ki swoje zrobią, bez pierdnięcia. Do tego mają naprawdę dobry hamulec w sensie płynności. To są naprawdę fajne kręciaki, ale nie do grubej orki.

Co do Aero - nie można mieć wszystkiego, ale kręciłem nimi nie raz i... wolę DL-ki  :)
Adamie? Żeś ty Falubaz, to nie powód bym cię czasem nie lubił. :beer: :thumbup: 
Arek

Offline omyacab

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 96
  • Reputacja: 1
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #77 dnia: 12.02.2017, 21:16 »
Aero ma szerszą szpulę a więc i generuje mniejszą spiralę na zyłce.
Widziałem kilka filmów Lucjana i na tym 4000 DL robi się już fajna dyskoteka z żyłki.

Aero Feeder 4000 jest świetnym rozwiązaniem. Ma tylko jedną nurtującą wadę- z racji na szeroką szpulę i krótką stopkę od mocowania do kosza rotora, daje czasami kabłąkiem nieźle po kościach palców przy zwijaniu, jak źle się złapie wędkę.

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #78 dnia: 12.02.2017, 21:31 »
Adamie? Żeś ty Falubaz, to nie powód bym cię czasem nie lubił. :beer: :thumbup:

No to pójdź w me ramiona "stalowy" Arku  :beer: Niech wędkarze będą mądrzejsi od gazetowych napinek. :)

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #79 dnia: 12.02.2017, 21:34 »
Adamie? Żeś ty Falubaz, to nie powód bym cię czasem nie lubił. :beer: :thumbup:

No to pójdź w me ramiona "stalowy" Arku  :beer: Niech wędkarze będą mądrzejsi od gazetowych napinek. :)
Będzie dla mnie zaszcztytem, kiedykolwiek, stuknąć się z tobą kufelkiem. :beer: :beer: :beer:
Arek

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #80 dnia: 12.02.2017, 21:44 »

W temacie kołowrotków 4000 z wolnym biegiem - to który jest lepszy? Jakiej firmy? Czekam na Wasze alternatywy.

Penn Spinfisher V 4500 LL.

Oznaczenie nie oddaje wielkości kołowrotka bo w realu jest mniejszy od Daiwa Match Winner 4012.

Kręciłem DLem i nie można go nawet porównać do Penna. Tutaj nie czuje się praktycznie oporu zwijanego zestawu. Maksymalnie ściągałem 56 gr Drennana na wodzie stojącej.
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #81 dnia: 12.02.2017, 21:45 »
W temacie kołowrotków 4000 z wolnym biegiem - to który jest lepszy? Jakiej firmy? Czekam na Wasze alternatywy. Myślę, że to ważne pytanie. Bo jasnym jest, że rozmiar 6000 to coś innego. Ale to ciężki młynek, wiele feederów nie jest do takich dopasowana. Może rozmiar 5000 jest jakąś wielkością pośrednią (EOS z Foxa chociażby), roziar 4500 z Daiwy (np. w Black Widow).

Luk, fajny aspekt wyhaczyłeś  :thumbup: Ze swojej strony napiszę, że biorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości, a także wagę kołowrotka, DL-ki przodują. Przerobiłem ten temat, naszukałem się, nakręciłem... trudno znaleźć sensowną alternatywę.

Offline Deftones

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 717
  • Reputacja: 76
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #82 dnia: 12.02.2017, 21:48 »
Odpowiadając na pytanie Luka odnośnie alternatywy dla DL na rzekę to ja poleciłbym Penn    Spinfisher V Live Liner 4500LL.
Gdy kupowałem Aero to tutaj na forum polecił mi go Wonski -a jego opinia dla mnie wiele znaczy. Nie potrzebowałem kołowrotka na rzekę i wiedziałem czego mogę się spodziewać po Aero i kupiłem jeden a później drugi. Miałem możliwość sprawdzić na rzece tego Penna i gdy będę potrzebował nowego kołowrotkana rzekę to kupię ten model.
Tym Pennem można zwijać naprawdę wielkie ciężary i nie robi to na nim wrażenia .Waga zdaje się być podobna do Dl/aero

Offline Deftones

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 717
  • Reputacja: 76
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #83 dnia: 12.02.2017, 21:49 »
Kol. Radar mnie z tym Pennem ubiegł :thumbup:

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #84 dnia: 12.02.2017, 21:50 »
Kręciłem DLem i nie można go nawet porównać do Penna. Tutaj nie czuje się praktycznie oporu zwijanego zestawu. Maksymalnie ściągałem 56 gr Drennana na wodzie stojącej.

DL-em, czy Pennem? Swoją drogą 56 g to chyba nie do końca miarodajny test. To jak małe piwko po obiedzie  ;)

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #85 dnia: 12.02.2017, 21:50 »

W temacie kołowrotków 4000 z wolnym biegiem - to który jest lepszy? Jakiej firmy? Czekam na Wasze alternatywy.

Penn Spinfisher V 4500 LL.

Oznaczenie nie oddaje wielkości kołowrotka bo w realu jest mniejszy od Daiwa Match Winner 4012.

Kręciłem DLem i nie można go nawet porównać do Penna. Tutaj nie czuje się praktycznie oporu zwijanego zestawu. Maksymalnie ściągałem 56 gr Drennana na wodzie stojącej.
Wracam Radku z pokorą do Spinfishera. Boli mnie cena. Ale jak bym wcześniej ogarnął temat. Nie stracił bym na kasie.
Arek

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #86 dnia: 12.02.2017, 22:08 »
Kręciłem DLem i nie można go nawet porównać do Penna. Tutaj nie czuje się praktycznie oporu zwijanego zestawu. Maksymalnie ściągałem 56 gr Drennana na wodzie stojącej.

DL-em, czy Pennem? Swoją drogą 56 g to chyba nie do końca miarodajny test. To jak małe piwko po obiedzie  ;)

Może i niemiarodajny ale czuć różnicę na korzyść Penna oczywiście. Jeżeli byśmy chcieli testu na zarżnięcie to wystarczy na prostej wędce ściągnąć oponę po żwirku.

Do testu jestem skłonny wystawić swojego Penna. Ktoś z DLem reflektuje?


W temacie kołowrotków 4000 z wolnym biegiem - to który jest lepszy? Jakiej firmy? Czekam na Wasze alternatywy.

Penn Spinfisher V 4500 LL.

Oznaczenie nie oddaje wielkości kołowrotka bo w realu jest mniejszy od Daiwa Match Winner 4012.

Kręciłem DLem i nie można go nawet porównać do Penna. Tutaj nie czuje się praktycznie oporu zwijanego zestawu. Maksymalnie ściągałem 56 gr Drennana na wodzie stojącej.
Wracam Radku z pokorą do Spinfishera. Boli mnie cena. Ale jak bym wcześniej ogarnął temat. Nie stracił bym na kasie.

Taka prawda i nie ma co zaklinać rzeczywistości. Sam hamulec w Pennie jest wręcz nieprzystosowany do połowów w wodzie stojącej. Za mocny.
W najmniejszej wersji siła hamulca przedniego to chyba 11 kg z hakiem.

Na rzeki, morze, Bajkał to dobra maszyna.
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 474
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #87 dnia: 12.02.2017, 22:12 »
Radek, z tego co piszesz, nie nadaje się więc na takie brzany z racji kiepskiego hamulca... Więc czy można mówić, że to jest dobra alternatywa na rzeki? Hamulec w DLach to jest jego największa zaleta. Więc tutaj mamy 'siłę' kręcioła jako jeden aspekt a hamulec z drugiej, dobrze kombinuję?
Lucjan

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 448
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #88 dnia: 12.02.2017, 22:13 »
Radek - 9 kg :)

Luk - to, że hamulec jest mocny, to nie oznacza, że się nie nadaje. W najmniejszym modelu spinnfishera maksymalna moc hamulca to 9 kg - nie oznacza to, że nie radzi sobie przy mniejszych rybach.
Pozdrawiam
Mirek

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Shimano Baitrunner DL 4000
« Odpowiedź #89 dnia: 12.02.2017, 22:23 »
Kręciłem DLem i nie można go nawet porównać do Penna. Tutaj nie czuje się praktycznie oporu zwijanego zestawu. Maksymalnie ściągałem 56 gr Drennana na wodzie stojącej.

DL-em, czy Pennem? Swoją drogą 56 g to chyba nie do końca miarodajny test. To jak małe piwko po obiedzie  ;)

Może i niemiarodajny ale czuć różnicę na korzyść Penna oczywiście. Jeżeli byśmy chcieli testu na zarżnięcie to wystarczy na prostej wędce ściągnąć oponę po żwirku.

Do testu jestem skłonny wystawić swojego Penna. Ktoś z DLem reflektuje?


W temacie kołowrotków 4000 z wolnym biegiem - to który jest lepszy? Jakiej firmy? Czekam na Wasze alternatywy.

Penn Spinfisher V 4500 LL.

Oznaczenie nie oddaje wielkości kołowrotka bo w realu jest mniejszy od Daiwa Match Winner 4012.

Kręciłem DLem i nie można go nawet porównać do Penna. Tutaj nie czuje się praktycznie oporu zwijanego zestawu. Maksymalnie ściągałem 56 gr Drennana na wodzie stojącej.
Wracam Radku z pokorą do Spinfishera. Boli mnie cena. Ale jak bym wcześniej ogarnął temat. Nie stracił bym na kasie.

Taka prawda i nie ma co zaklinać rzeczywistości. Sam hamulec w Pennie jest wręcz nieprzystosowany do połowów w wodzie stojącej. Za mocny.
W najmniejszej wersji siła hamulca przedniego to chyba 11 kg z hakiem.

Na rzeki, morze, Bajkał to dobra maszyna.
Radku, ale podajesz moc na max tego hamulca.
Arek