Witajcie. Korzystając z tego, że na forum dziś sporo o kołowrotkach postanowiłem to wykorzystać. Kołowrotek ma zostać sprezentowany ojcu. Od 2 sezonów, gdy nadchodzi pora nastawia się na sumy. Obiecałem, że kupię i mam zamiar się z tego wywiązać tym bardziej, że wyniki są. Z racji iż nie "przerabiam" dużo sprzętu, nie nastawiałem się nigdy na suma liczę na Wasze porady.
Chciałbym aby:
-maszyna radziła sobie z 20kg sztuką (ojciec mówi, że większych nie przewiduje

),
-posiadała wolny bieg,
-w miarę możliwości wyboru szpulę typu long cast (będzie także używany do dalekich rzutów w sezonie na białoryb),
-radził sobie z plecionką (staruszek zraził się do plecionek przy obecnym kołowrotku chociaż mogła być to wina słabej jakości linki)
Użytkowanie:
-woda stojąca,
-metoda gruntowa,
-3m głębokości,
-zestaw kładziony na dnie przy wywózce na około 80m od brzegu.
Liczę w szczególności na kolegę Wonski81. Kolega GrubaRyba jako sumiarz także mocno pożądany w dyskusji o ile się takowa rozwinie
