Skoro już jesteśmy w tym temacie...
Władysławowo, wakacje. Stoi sobie budka z goframi, lodami itd. Dziewczyna chciała gofra, to idziemy do budki, zamawiam gofra. W budce obsługiwały dwie młode panie, nawet ładne. Moja dziewczyna pyta, czy ja niczego nie chcę, na to pani z obsługi "mogę panu zrobić loda". Moja luba uśmiechnęła się, ale widać było, że nie rozbawił jej ten żart
Z propozycji oczywiście skorzystałem. Dostałem śmietankowego z automatu.

(zapłacić musiałem i tak)