Koledzy metodyści
czy warto mieć dip ochotkowy na letnią porę ? Tzn, gdybyście musieli wybierać, to czy znalazłby się w waszym arsenale podstawowych środków rażenia na ten okres ?
Jurku, kupiłem litr ochotki z Method Manii, więc mam tego sporo na ten sezon i na pewno będą stosować także latem do zanęty leszczowej z siekanymi czerwonymi włącznie
Seba, a zużyjesz cały? Może węzmiemy na spółę, dla mnie 16 zl różnicy, wierz mi, że czyni różnicę. Dość blisko mnie mieszkasz więc? 
Jurek raczej cały zużyję, ponieważ wspieram trochę sprzętowo mojego wujka rencistę i odlałem mu 200 ml. Ale mam kilka innych rzeczy, które mógłbym Tobie podrzucić. Np: pellety Robin Red lub trochę kulek Hot Demon 10 mm, których mam 1 kg i kilka innych przynęt. Co Ty na to

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka