Rok temu padł mi dysk. Tak po prostu, zdarza się. Poszedłem do serwisu w celu przerzucenia danych na nowy dysk i takie tam. Zwrócono mi uwagę, że avast nie jest najlepszym wyborem. Kiedyś był, teraz nie jest. Zacząłem analizować sytuację i zauważyłem, że w ostatnim czasie miałem masę śmieciowych dodatków na przeglądarce, jakieś dziwne wyszukiwarki się poinstalowały, masa śmieci. Postanowiłem zaryzykować i wywaliłem avasta na rzecz innego anty wirusa. Problem znikł. Zupełnie.
Dodam, że miałem wersję avast premium.
Polecam więc dać sobie z avastem spokój, bo w mojej opinii to z tego programu została marka i tyle.