Jednym z głównych celów mojej wizyty na Rybomanii w Poznaniu był wybór pickera/lekkiego feedera. Celem numer 1 na liście wędek był Drennan Red Range 3 m, jednakże po targach zakupiłem nowość w asortymencie Daiwy, a mianowicie:
Daiwa Ninja Feeder 11Q
Co prawda wędka jest dłuższa niż pierwotnie planowałem, ale tylko dlatego, że wersja 10 stopowa jest na razie niedostępna na naszym rynku (informacja są ze sklepu na “D”, który to cieszy się dużym zaufaniem forumowiczów).
Wędkę otrzymałem w środę i chciałbym się podzielić pierwszymi wrażeniami:
Pokrowiec/zawartośćWędka ma dwukomorowy pokrowiec, wykonany z przyzwoitych materiałów.
Wewnątrz pokrowca znajdują się dwie część wędki oraz dwie szczytówki w tubie (znaczy standard).
Parametry wędkiPodstawowe parametry wędki opisuje poniższa tabela (notabene przypięta do wędki):
Zgodnie z opisem producenta podstawowa cechy to:
- Zbalansowane węglowe blanki
- Uchwyt wykonany z korka oraz EVA
- Uchwyt kołowrotka DPS
- Nierdzewne przelotki pokryte wewnątrz tlenkiem tytanu ()
- Uchwyt na hak
- Dostarczany z szczytówkami 1,0 oz, 1,5 oz i 2 oz (niestety tylko 2 w komplecie
Waga wędki to 178 gramów, długość transportowa 172 cm.
Generalnie większość tych informacji znajdziecie na stronie producenta:
https://www.daiwasports.co.uk/product/ninja-feeder Poniżej kilka zdjęć obrazujących o czym piszę:
Praca wędkiTych informacji nie znajdzie na stronie, a wiem że dla niektórych są istotne. MI osobiście ciężko jest określić opisać pracę więc może ją zobrazuję:
praca pod obciążeniem statycznym 300 g
praca pod obciążeniem statycznym 500 g
Być może wędka będzie miała pierwszy kontakt z wodą za tydzień i będę mógł powiedzieć więcej na jej temat.
Jeżeli ktoś potrzebuje więcej detali, chętnie je opiszę w rozwinięciu posta.