Nie wiedziałem, ze na tym karpiowym trzeba miec sprzęt karpiowy, nikt mi też na ten fakt nie zwrócił uwagi. Wiedziałem, że są duże ryby wiec moja odległościówka byla odpowiednia. Główna zylka 0,20 i przypon 0,18 kutym hakiem. Żadnej ryby nie urwałem, żadna mi tez nie spadła. Kolega siedzący nie daleko ze sprzętem karpiowym holował znacznie dłużej ode mnie swoje ryby a wcale nie były większe. Poza tym dzięki mogłem połowić fajnych leszczy...