Trzeba było zobaczyć co na Sielskiej wyprawiał Fisha ze swoim Dennanem 7.
Czyli ogólnie spokojny, gładki hol był,tak? 
Tak właśnie było. Maciek bardzo umiejętnie holował ryby na zawodach. Robił to szybko, efektywnie i efektownie. Łowił kijem S7 Puddle Chuker Carp Feeder o długości 300 cm, który jest stosunkowo delikatny, nie tak mocny jak sporny kij Bartka. Trzeba też dodać, że Maciek używał przyponów o grubości 0,22 mm, więc nie wykorzystywał mocy kija w stu procentach. Nawet w przypadku holu największego jesiotra, tego o wadze ponad ośmiu kilogramów, wszystko odbyło się spokojnie i gładko

Panowie, nie przeginajmy z tymi uszczypliwościami i łapaniem się za słówka. Skoro właściciel kija twierdzi, że jest tak, a nie inaczej, to warto mu zaufać. A spory o to, czy hol jest "bezproblemowy", czy też "mniej problemowy" są kwestią dyskusyjną. W każdym razie kij zniesie wiele, to pewne. Bartek wspomniał o "przyłowach", nie o regularnym łowieniu sztuk powyżej dziesięciu kilogramów. To powinno wiele wyjaśniać.