Ja nie zliczę ile mam przynęt, jak jadę łowić, bez względu na porę roku. na moich wodach liczy się przede wszystkim kolor, a później smak, dlatego też mam wszystkie kolory kulek w wersjach śmierdzących jak i owocowych. Na wiosnę w zeszłym roku miałem najlepsze wyniki na makrelę z pomarańczą, czy coś takiego od Adder Carp