Dodam jeszcze tym osobą które mają swoją działkę i parę drzew owocowych, dobrym sposobem na przezimowanie robaków jest wrzucenie na jesień do kompostownika liści z drzew i nakrycie folią w półbeztlenowych warunkach liście fermentują dają dużą ilość ciepła robaki mają kilka tygodni grzania za darmo(oczywiście liście trzeba trochę zwilżyć a całą operację rozpocząć jeszcze przy przeważających dodatnich temperaturach) a po sprawie pozostaje i tak dobra warstwa izolacyjna. Ja mam kompostownik murowany na dnie jest tylko siatka chroniąca przed kretem, który lubi sobie zajadać robaki. Takie rozwiązanie zapewnia odprowadzanie nadmiaru wody po deszczach a zawartość mi się nie przesuszy gdyż jest położona po północnej stronie działki w cieniu. Oczywiście gdy ktoś ma kompostownik w postaci wolnostojącego przewiewnego pojemnika to przezimowanie robaków będzie trudniejsze.