WKW Feederalni - Wspólne wędkowanie 2017

[MarcinD]

Ja dziś na Dąbrowie na zero Nawet nie skubnęło Siedziałem jak zwykle przy parkingu.

A byłeś od rana? Koniecznie dawaj wcześniej znać, byłby całkiem niezły zlot dziś.

Również miło bylo poznać. Myślę, że za tydzień można gdzieś wyskoczyć o ile czas i pogoda pozwoli:) a jeśli chodzi o mój ostateczny wynik to 2 karpie i 3 spięte przy samym podbieraku

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

No to gdybyś wyciągnął pozostałe to byś nam skopał dupy, ładnie połowione. U nas kontakt z rybą zdecydowanie mniejszy. Olo miał fajny odjazd ale też się spiął po dłuższym holu.

[cezarym]

Łowcom gratulacje, ja dziś klasyczny Blank. Wstyd przy synu, bo miał sobie chłopak rybek potargać na komercji, a tu blamaż. Było całe dobro, co dziś miałem, od pinki, przez białe,czerwone, pellety i kulki Drennana, Ringersa, Lorpio -
plywajace, tonące, waftersy, kuku. Syropy lawy, methomania, drennan. Słodko, ostro, konopie. Co dziś miałem, to podawałem  , chyba rezygnuje z wędkowania i za sadzenie kwiatów się wezmę .

Pozdrawiam Cezary

[wiksa]

Ja dziś na Dąbrowie na zero Nawet nie skubnęło Siedziałem jak zwykle przy parkingu.

A byłeś od rana? Koniecznie dawaj wcześniej znać, byłby całkiem niezły zlot dziś.

Byłem od 10:30 do 16:00.
Zalałem pelet aromatem czosnkowym i chyba rybom dzisiaj to nie podchodziło.

[MarcinD]

Ja dziś na Dąbrowie na zero Nawet nie skubnęło Siedziałem jak zwykle przy parkingu.

A byłeś od rana? Koniecznie dawaj wcześniej znać, byłby całkiem niezły zlot dziś.

byłem od 10:30 do 16:00.
Zalałem pelet aromatem czosnkowym i chyba rybom dzisiaj to nie podchodziło.

U nas brały zdecydowanie na dystansie i tylko na Ananasa od Drennana. Miałem mix z dużą ilością konopii i może to je zachęciło. Później zrobił się tłok i przeciwny brzeg był okupowany więc nie dało się daleko rzucać. Miejsce nęcone spombem nie dało ryb, weszły na obrzeżach.

[email]

Ja dziś na Dąbrowie na zero Nawet nie skubnęło Siedziałem jak zwykle przy parkingu.

Parking przy budynku? Siedziałaś przy samochodzie?

Dzisiaj byłem ze znajomym. Myślałem, że chłopak będzie coś wiedział, a okazało się, że nawet źle trzyma wędkę itp. Pokazałem mu methode i uczył się prawidłowo zarzucać . Ja dzisiaj mizerny wynik. 1 karpia ok 2 kg i to dosłownie na samym końcu. Wszystko spakowane oprócz wędki i tu odjazd na wolnym biegu. Szczęście, że nie miałem żyłki zaklipsowanej. Na początku ryba walczyła jak lew i myślałem, że będzie miała ok 5 kg. Po czasie odpuściła i poczułem jej rzeczywistą wagę. Był to najlepszy hol ryby w tym roku. 2 kg a taka moc. Znajomy cały podrajcowany bo pierwszy raz widział jak ktoś tak walczy z rybą.

Rozmawiałem też z gospodynią łowiska. Co mówiła to dzisiaj słabo nad wodą. Jedynie to na drugiej stronie, gdzieś na przeciwko manka była para. Sytuacja była taka, że akurat dziewczyna poszła na spacer a kolesiów ryba wzięła. Walczył z nią 20-30 min bo nie mógł jej wyciągnąć. Był to amur.

Dodatkową informacją to łowisko otwarte we wtorek od ok 13. Następny weekend też powinno być otwarte. Później to prawdopodobnie klozet aż do wiosny.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[MarcinD]

Mmie dziś uchwyt Guru uratował wędkę, tę gorszą, ale jednak. Tak atomowego brania nie miałem w tym roku, w moment ryba wypruła żyłkę i zatrzymała się na klipie i kij trzymał się tylko w podpórce.

[Michał Mikuła]

Widzę, że dzisiaj był niezorganizowany Zlot WKW na Dąbrowie
Niby połowa października ale jednak ryba jeszcze dość dobrze współpracowała. Latem były dni z gorszym wynikami

[MarcinD]

Widzę, że dzisiaj był niezorganizowany Zlot WKW na Dąbrowie
Niby połowa października ale jednak ryba jeszcze dość dobrze współpracowała. Latem były dni z gorszym wynikami

A z tym różnie bywa właśnie, na jednych stawach posucha a na innych wręcz przeciwnie, dziwnie to słyszeć bo człowiekowi mętlik w głowie zostaje. Odpuszczasz Michał ten rok już czy się szykujesz na jakieś zakończenie?

[wiksa]

Ja dziś na Dąbrowie na zero Nawet nie skubnęło Siedziałem jak zwykle przy parkingu.

Parking przy budynku? Siedziałaś przy samochodzie?

Tak, dokładnie. Siedziałem przy samochodzie Chyba Cię kojarzę, jak przyjechałeś z kolegą.

Sąsiadowi, który siedział obok, też prawie porwało wędkę z rodpodem, gdy się pakował. Miał szczęście, że w porę zauważył odjeżdżający w stronę wody rodpod

[Michał Mikuła]

Widzę, że dzisiaj był niezorganizowany Zlot WKW na Dąbrowie
Niby połowa października ale jednak ryba jeszcze dość dobrze współpracowała. Latem były dni z gorszym wynikami

A z tym różnie bywa właśnie, na jednych stawach posucha a na innych wręcz przeciwnie, dziwnie to słyszeć bo człowiekowi mętlik w głowie zostaje. Odpuszczasz Michał ten rok już czy się szykujesz na jakieś zakończenie?

Chciałbym się jeszcze wybrać ale Laura ma obecnie miesiąc i dużo zależy od żony bo powiedziałem jej, że w tym roku już nie jadę .
Muszę też krzesło przywieźć od teściów bo nie rozważnie dałem im na przechowanie

[MarcinD]

Widzę, że dzisiaj był niezorganizowany Zlot WKW na Dąbrowie
Niby połowa października ale jednak ryba jeszcze dość dobrze współpracowała. Latem były dni z gorszym wynikami

A z tym różnie bywa właśnie, na jednych stawach posucha a na innych wręcz przeciwnie, dziwnie to słyszeć bo człowiekowi mętlik w głowie zostaje. Odpuszczasz Michał ten rok już czy się szykujesz na jakieś zakończenie?

Chciałbym się jeszcze wybrać ale Laura ma obecnie miesiąc i dużo zależy od żony bo powiedziałem jej, że w tym roku już nie jadę .
Muszę też krzesło przywieźć od teściów bo nie rozważnie dałem im na przechowanie

Nic Ci nie ucieknie więc spokojnie czekamy na Twój powrót, może w końcu uda się też bardziej rodzinny zlot zrobić to będzie okazja też dla Twojej pociechy Gratulacje raz jeszcze!

[email]

Ja dziś na Dąbrowie na zero Nawet nie skubnęło Siedziałem jak zwykle przy parkingu.

Parking przy budynku? Siedziałaś przy samochodzie?

tak dokładnie. Siedziałem przy samochodzie Chyba Cie kojarzę jak przyjechałeś z kolegą.

Sąsiadowi, który siedział obok tez prawie porwało wędkę z rodpodem gdy się pakował. Miał szczęście, że w porę zauważył odjeżdżający w stronę wody rodpod

Kurczę nie poznałem Cię ale dzień dobry było

Jutro jezioro Czarne w poszukiwaniu szczupaka i 40 cm okoni

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[email]

Cisza, spokój i cieplutko. Nikogo nad wodą nie było oprócz mnie. Ryby mnóstwo, ale złowił się tylko 1 okoń 31 cm.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[MarcinD]

Piękne miejsce, wrzucaj na konkurs

[Chaotic]

Email - ja w Czarnym jestem zakochany, niestety czasu starcza na krótkie wypady i dla tego z wypadami celuje bliżej.

Przyszła niedziela, ktoś, coś, gdzieś?