Autor Wątek: Moje wędkarskie wyprawy  (Przeczytany 9895 razy)

Offline Mario1988

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 549
  • Reputacja: 122
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niemożliwe nie istnieje
    • Galeria
    • Mapa forumowiczów SiG
  • Lokalizacja: Wałbrzych
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #15 dnia: 27.03.2017, 09:59 »



:D Jeszcze tylko wyników brak, a zlot coraz bliżej :P Za tydzień myślę nad powtórką, tylko tym razem już gdzie indziej ;)


Jam po sezonie z mikado...

Twierdze, że ten kij "commercial" w nazwie to za kare dostał...

Jest za miękki, stanowczo...  Rzuty 30m dla tego kija z lekką(pomarańczową) szczytówka, to mordęga :facepalm:
 
Podajnikiem 15/25/30g już jest problem z celnością  >:O

Może rzucać nie potrafię?  Selektorem od trabucco posyłam podajniki bez problemu na 50m :O

lakieru na szczytówce też już nie mam :D

Pierwszy raz łowiłem na ten kijek, ale fakt jest bardzo miękki :P Muszę jeszcze go wyczuć - wtedy będę mógł powiedzieć czy mi leży, czy też nie :P No i potwierdzić Twoje spostrzeżenia co do celności - czy to wina kijka, czy nasza :P
Łączy nas pasja :) No i zloty SiG :D

Mapka forumowiczów<= Link do mapki :)

Offline RAV93

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 629
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Istnieją ludzie, którzy łowią ryby, i tacy, którz
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #16 dnia: 27.03.2017, 10:02 »
Nie rozumiem jednego? Na cholere feeder arm skoro na jego końcu wbita jest podpórka i na niej opiera się feeder arm? Nie lepiej na tą podpórke zakręcić reepera aaa zapomniałem chodzi o lans i o to by profesionalniej wyglądało? Tego nie potrafie zrozumieć.

Offline maksz100

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 514
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #17 dnia: 27.03.2017, 10:15 »



:D Jeszcze tylko wyników brak, a zlot coraz bliżej :P Za tydzień myślę nad powtórką, tylko tym razem już gdzie indziej ;)


Jam po sezonie z mikado...

Twierdze, że ten kij "commercial" w nazwie to za kare dostał...

Jest za miękki, stanowczo...  Rzuty 30m dla tego kija z lekką(pomarańczową) szczytówka, to mordęga :facepalm:
 
Podajnikiem 15/25/30g już jest problem z celnością  >:O

Może rzucać nie potrafię?  Selektorem od trabucco posyłam podajniki bez problemu na 50m :O

lakieru na szczytówce też już nie mam :D

Pierwszy raz łowiłem na ten kijek, ale fakt jest bardzo miękki :P Muszę jeszcze go wyczuć - wtedy będę mógł powiedzieć czy mi leży, czy też nie :P No i potwierdzić Twoje spostrzeżenia co do celności - czy to wina kijka, czy nasza :P




Fajny jest jak siądzie taki karpik 3kg, czujesz ma kiju jakbyś z życiówką walczył :-[

Mój największy okaz na mikado, to 7kg karp i większego już nie chciał bym zaciąć tym kijaszkiem :D

Nad większym nie miałbym jakiejkolwiek kontroli..

Offline Mario1988

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 549
  • Reputacja: 122
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niemożliwe nie istnieje
    • Galeria
    • Mapa forumowiczów SiG
  • Lokalizacja: Wałbrzych
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #18 dnia: 27.03.2017, 10:19 »
Nie rozumiem jednego? Na cholere feeder arm skoro na jego końcu wbita jest podpórka i na niej opiera się feeder arm? Nie lepiej na tą podpórke zakręcić reepera aaa zapomniałem chodzi o lans i o to by profesionalniej wyglądało? Tego nie potrafie zrozumieć.

Rav chodzi o to, że z takim zestawem byłem pierwszy raz i to było dosłownie testowe ustawienie. W którymś poście wcześniej o tym pisałem. Fakt, trochę drgania były za mocne (taki feeder arm) stąd ta podpórka :P Wszystko jest do dopracowania ;) Oczywiście żaden lans bo nie ma czym się lansować :P
Łączy nas pasja :) No i zloty SiG :D

Mapka forumowiczów<= Link do mapki :)

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #19 dnia: 27.03.2017, 11:09 »
Widać tu wyraźnie inspirację dziennikiem Sylwka - Pyzy.
Ja uwielbiam takie foto relacje. Super się czyta a i wiele można dostrzec nawet ze zdjęć.
Abyś nie ustawał w tym zamyśle i relacjonował dalsze swoje wyprawy, zaraz otrzymasz ode mnie :thumbup:
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Mario1988

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 549
  • Reputacja: 122
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niemożliwe nie istnieje
    • Galeria
    • Mapa forumowiczów SiG
  • Lokalizacja: Wałbrzych
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #20 dnia: 27.03.2017, 11:28 »
Widać tu wyraźnie inspirację dziennikiem Sylwka - Pyzy.
Ja uwielbiam takie foto relacje. Super się czyta a i wiele można dostrzec nawet ze zdjęć.
Abyś nie ustawał w tym zamyśle i relacjonował dalsze swoje wyprawy, zaraz otrzymasz ode mnie :thumbup:

Radek inspiracje znalazłem w wątkach waszej dwójki ;) Fakt, iż można znaleźć podobieństwa do Pyzowych relacji, ale "Twoje linowanie" też miało wpływ na chęć i formę pisania takich fotorelacji ;) Jeszcze mam za mało doświadczenia aby pisać o strategii idealnej, więc tego nie robię :P W zeszłym roku zakupiłem już sprzęt do kręcenia własnych sesji nad wodą (zainspirowany filmami Luka i nie tylko), ale zabrakło chyba odwagi, aby samemu wśród obcych ludzi gadać do kamery :P Muszę sobie to przemyśleć co będzie miało lepszą formę i zmienić plany w czyn ;) I podobnie jak Luk czy inni prowadzić swój kanał na YouTube :P Tylko czy jestem gotowy na krytykę - tego jeszcze nie wiem :P
Łączy nas pasja :) No i zloty SiG :D

Mapka forumowiczów<= Link do mapki :)

Splot

  • Gość
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #21 dnia: 27.03.2017, 11:37 »
Mario dobrze to wygląda i dobrze się czyta
Tylko czy nie boisz się podawać nazw łowisk? Bo chyba są ogolno dostępne.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka


Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #22 dnia: 27.03.2017, 11:48 »
Jeśli chodzi o łowiska ogólnodostępne to byłbym ostrożny.
Jeśli chcesz to podawaj, ale jest ale ;)
To forum czyta bardzo wiele osób, nie muszą być nawet zalogowani, o czym dobrze wiesz.
Zawsze się może znaleźć wśród nich osoba, która o etyce nawet nie słyszała, a jeszcze pozostawi Ci śmietnik na miejscówce.
Umieszczając i robiąc zdjęcia, staraj się je tak kadrować aby nie było widać charakterystycznych punktów.
Już nawet nie chodzi o podsiadanie, "kto pierwszy ten lepszy", ale jak Ci spacyfikują miejscówkę to będziesz żałował.
Choć pewnie już się z tym spotkałeś.
"Rozpoznawalność" ma również swoje wady, chyba że chcesz być wędkarskim celebrytą ;)

Ostrzegam niektórym to nie służy :) Chyba wiesz co mam na myśli ;D
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline RAV93

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 629
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Istnieją ludzie, którzy łowią ryby, i tacy, którz
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #23 dnia: 27.03.2017, 12:38 »
Nie rozumiem jednego? Na cholere feeder arm skoro na jego końcu wbita jest podpórka i na niej opiera się feeder arm? Nie lepiej na tą podpórke zakręcić reepera aaa zapomniałem chodzi o lans i o to by profesionalniej wyglądało? Tego nie potrafie zrozumieć.

Rav chodzi o to, że z takim zestawem byłem pierwszy raz i to było dosłownie testowe ustawienie. W którymś poście wcześniej o tym pisałem. Fakt, trochę drgania były za mocne (taki feeder arm) stąd ta podpórka :P Wszystko jest do dopracowania ;) Oczywiście żaden lans bo nie ma czym się lansować :P

Przyznam Ci że na moich feeder armach szczytówki latają na prawo i lewo przy siedzeniu a i tak widać wskazania i brania ryb.

Offline Mario1988

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 549
  • Reputacja: 122
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niemożliwe nie istnieje
    • Galeria
    • Mapa forumowiczów SiG
  • Lokalizacja: Wałbrzych
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #24 dnia: 27.03.2017, 12:51 »
Nie rozumiem jednego? Na cholere feeder arm skoro na jego końcu wbita jest podpórka i na niej opiera się feeder arm? Nie lepiej na tą podpórke zakręcić reepera aaa zapomniałem chodzi o lans i o to by profesionalniej wyglądało? Tego nie potrafie zrozumieć.

Rav chodzi o to, że z takim zestawem byłem pierwszy raz i to było dosłownie testowe ustawienie. W którymś poście wcześniej o tym pisałem. Fakt, trochę drgania były za mocne (taki feeder arm) stąd ta podpórka :P Wszystko jest do dopracowania ;) Oczywiście żaden lans bo nie ma czym się lansować :P

Przyznam Ci że na moich feeder armach szczytówki latają na prawo i lewo przy siedzeniu a i tak widać wskazania i brania ryb.

Rav zgadzam się z Tobą ;) Da się odróżnić brania od drgań przenoszonych z krzesła ;) Powiedziałem, powierciłem się i teraz wiem jak to wygląda :) Na pewno z tego wypadu wyciągnę wnioski i do kolejnego będę wiedział co potrzebuję nad wodą i jak się rozłożyć. Przyznam, że trochę ciężko było zmieścić dwie wędki na tak małym rod rest'cie :P
Łączy nas pasja :) No i zloty SiG :D

Mapka forumowiczów<= Link do mapki :)

Offline Mario1988

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 549
  • Reputacja: 122
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niemożliwe nie istnieje
    • Galeria
    • Mapa forumowiczów SiG
  • Lokalizacja: Wałbrzych
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #25 dnia: 27.03.2017, 13:15 »
Jeśli chodzi o łowiska ogólnodostępne to byłbym ostrożny.
Jeśli chcesz to podawaj, ale jest ale ;)
To forum czyta bardzo wiele osób, nie muszą być nawet zalogowani, o czym dobrze wiesz.
Zawsze się może znaleźć wśród nich osoba, która o etyce nawet nie słyszała, a jeszcze pozostawi Ci śmietnik na miejscówce.
Umieszczając i robiąc zdjęcia, staraj się je tak kadrować aby nie było widać charakterystycznych punktów.
Już nawet nie chodzi o podsiadanie, "kto pierwszy ten lepszy", ale jak Ci spacyfikują miejscówkę to będziesz żałował.
Choć pewnie już się z tym spotkałeś.
"Rozpoznawalność" ma również swoje wady, chyba że chcesz być wędkarskim celebrytą ;)

Ostrzegam niektórym to nie służy :) Chyba wiesz co mam na myśli ;D
Mario dobrze to wygląda i dobrze się czyta
Tylko czy nie boisz się podawać nazw łowisk? Bo chyba są ogolno dostępne.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Koledzy dzięki za dobre zdanie ;) Co do podawania nazw łowisk zapewne macie rację. Z drugiej strony w mojej okolicy tych łowisk nie ma za wiele i nawet jakbym pominął nazwy, wstawił tylko zdjęcia to i tak miejscowi i okoliczni wiedzieli by gdzie łowiłem. Tu zbiorniki są tak charakterystyczne, że po dwóch, góra 3 zdjęciach zostałbym zdemaskowany :P Poza tym rzadkością u mnie jest łowienie tylko na jednym łowisku tydzień po tygodniu, więc dywersant nie tyle mi zajmie, czy spieprzy miejscówkę, co zrobi krzywdę raczej sobie i innym. Fakt, nazwy może lepiej podam podczas relacji niż przed :P Albo najlepiej pominę ;)

Radek co do bycia celebrytą internetowym droga daleka. W moim zamiarze nie jest kręcenie filmów instruktażowych bo do tego trzeba mieć wiedzę popartą doświadczeniem. Ja raczej celuję w typ czystej relacji z ewentualnymi informacjami na temat tego co i jak robię - wtedy Wy - fachowi forumowicze będziecie mogli swoimi sugestiami pomóc mi w wyeliminowaniu wielu błędów, które niewątpliwie nad wodą popełniam ;) Czasem może być to drobnostka - taka jak np wychwycił Rav, a czasem rażący błąd np podczas szykowania pelletu, czy nawet samej techniki wędkowania. Dla mnie każde trafne uwagi są na wagę złota, a może inaczej - są bezcenne ;) Człowiek uczy się całe życie, ale do tego potrzebni są też mentorzy :D
Łączy nas pasja :) No i zloty SiG :D

Mapka forumowiczów<= Link do mapki :)

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #26 dnia: 27.03.2017, 13:27 »
.....
Radek co do bycia celebrytą internetowym droga daleka. W moim zamiarze nie jest kręcenie filmów instruktażowych bo do tego trzeba mieć wiedzę popartą doświadczeniem. Ja raczej celuję w typ czystej relacji z ewentualnymi informacjami na temat tego co i jak robię - wtedy Wy - fachowi forumowicze będziecie mogli swoimi sugestiami pomóc mi w wyeliminowaniu wielu błędów, które niewątpliwie nad wodą popełniam ;) Czasem może być to drobnostka - taka jak np wychwycił Rav, a czasem rażący błąd np podczas szykowania pelletu, czy nawet samej techniki wędkowania. Dla mnie każde trafne uwagi są na wagę złota, a może inaczej - są bezcenne ;) Człowiek uczy się całe życie, ale do tego potrzebni są też mentorzy :D

Ja uczę się cały czas i wciąż tak niewiele umiem, ale tu nawet "drugi rok w tej samej klasie" nie straszny. :)
Znajdziesz tu mentorów,  to pewne. Czasem trzeba odwagi do zmian, chęci innego spojrzenia na problem.
Sam często nie podejmuję takiego ryzyka, wybierając "dobrze znane" drogi. Kto nie ryzykuje ten w kozie nie siedzi ;)
Często początkowe niepowodzenia zrażają i łowimy tak jak zawsze.
"No bo przecież wtedy brały."
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Mario1988

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 549
  • Reputacja: 122
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niemożliwe nie istnieje
    • Galeria
    • Mapa forumowiczów SiG
  • Lokalizacja: Wałbrzych
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #27 dnia: 27.03.2017, 13:51 »
.....
Radek co do bycia celebrytą internetowym droga daleka. W moim zamiarze nie jest kręcenie filmów instruktażowych bo do tego trzeba mieć wiedzę popartą doświadczeniem. Ja raczej celuję w typ czystej relacji z ewentualnymi informacjami na temat tego co i jak robię - wtedy Wy - fachowi forumowicze będziecie mogli swoimi sugestiami pomóc mi w wyeliminowaniu wielu błędów, które niewątpliwie nad wodą popełniam ;) Czasem może być to drobnostka - taka jak np wychwycił Rav, a czasem rażący błąd np podczas szykowania pelletu, czy nawet samej techniki wędkowania. Dla mnie każde trafne uwagi są na wagę złota, a może inaczej - są bezcenne ;) Człowiek uczy się całe życie, ale do tego potrzebni są też mentorzy :D

Ja uczę się cały czas i wciąż tak niewiele umiem, ale tu nawet "drugi rok w tej samej klasie" nie straszny. :)
Znajdziesz tu mentorów,  to pewne. Czasem trzeba odwagi do zmian, chęci innego spojrzenia na problem.
Sam często nie podejmuję takiego ryzyka, wybierając "dobrze znane" drogi. Kto nie ryzykuje ten w kozie nie siedzi ;)
Często początkowe niepowodzenia zrażają i łowimy tak jak zawsze.
"No bo przecież wtedy brały."

Ja na szczęście takiego podejścia nie mam i się nie zrażam, a wręcz przeciwnie - szukam rozwiązania problemu, miejsca w którym popełniłem błąd, jestem chłonny wiedzy. Niestety nie jestem tak często nad wodą, aby niektórych rzeczy wyeliminować samemu poprzez zdobytą wiedzę i doświadczenie.
Na zmiany tym bardziej oporny nie jestem, bo mam świadomość, że zmiana podejścia w niektórych sprawach może przynieść same korzyści ;) Oczywiście o sprawdzonych metodach nie zapominam i testuję - szukam najskuteczniejszej metody i przynęty danego dnia. Ale na tym wypadzie brakło czasu i pogody - wiatr mnie pogonił :P
Łączy nas pasja :) No i zloty SiG :D

Mapka forumowiczów<= Link do mapki :)

Offline RAV93

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 629
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Istnieją ludzie, którzy łowią ryby, i tacy, którz
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #28 dnia: 27.03.2017, 14:37 »
Cytuj
Rav zgadzam się z Tobą ;) Da się odróżnić brania od drgań przenoszonych z krzesła ;) Powiedziałem, powierciłem się i teraz wiem jak to wygląda :) Na pewno z tego wypadu wyciągnę wnioski i do kolejnego będę wiedział co potrzebuję nad wodą i jak się rozłożyć. Przyznam, że trochę ciężko było zmieścić dwie wędki na tak małym rod rest'cie :P

Wiem coś o tym bo mam kije 3.60m dla tego używam 2 feeder armów bo na jednym to jedna wędka przeszkadza drugiej. A jakiej firmy masz tego feeder arma.

Offline Mario1988

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 549
  • Reputacja: 122
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niemożliwe nie istnieje
    • Galeria
    • Mapa forumowiczów SiG
  • Lokalizacja: Wałbrzych
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Moje wędkarskie wyprawy
« Odpowiedź #29 dnia: 27.03.2017, 14:43 »
Cytuj
Rav zgadzam się z Tobą ;) Da się odróżnić brania od drgań przenoszonych z krzesła ;) Powiedziałem, powierciłem się i teraz wiem jak to wygląda :) Na pewno z tego wypadu wyciągnę wnioski i do kolejnego będę wiedział co potrzebuję nad wodą i jak się rozłożyć. Przyznam, że trochę ciężko było zmieścić dwie wędki na tak małym rod rest'cie :P

Wiem coś o tym bo mam kije 3.60m dla tego używam 2 feeder armów bo na jednym to jedna wędka przeszkadza drugiej. A jakiej firmy masz tego feeder arma.

Rav - Caperlan? CSB? To chyba to samo :P W każdym razie kupiony w Decathlonie :P
Łączy nas pasja :) No i zloty SiG :D

Mapka forumowiczów<= Link do mapki :)