Według mnie nie ma sensu kombinować w ten sposób. Żaden dodatek tego typu nie przebije zanęty o zapachy rybnym, pochodzącym z mączek. W UK nie kupisz łatwo takich dodatków, dlaczego? Bo nie dadzą wcale tego kopa. To się nadaje do zanęt spożywczych, gdy łowisz spławikiem, łączysz to z robactwem. Dla mnie spławikowe zawody to bardziej zanęta spożywcza, ale grunt - tu już zanęty na mączkach rządzą.
Oczywiście, można dodać takich rzeczy, ale nie spodziewałbym się uzyskania efektu gdzie zanęta jest dwa razy lepsza. O wiele lepiej jest dodać pelletów, bo te zatrzymują ryby na dłużej. To jest inny rodzaj rozwijania miksu. Nie poprzez jeszcze lepsze zwabianie, które przy MMM z dodatkiem atraktora w płynie jest już bardzo dobre, to jest sprawienie, że drobne pellety rozrzucone przez rybę tworzą atrakcyjny dywan. Wg mnie zwabić rybę nie jest tak trudne jak ją utrzymać w łowisku.
Inna sprawą jest też to, że zanęta to tylko 20% naszego sukcesu. Ważniejsza jest taktyka
